~~ napisał(a):

Dopiero dzisiaj znalazłem czas wsłuchać się w słowa ...

Dziękuję Koledze / Koleżance za publikację :)

Gorąco Wszystkim polecam i podpisuję się pod ideą Pana Kudlińskiego .

Kiedy lata temu zaczynałem ględzić o chemitralach i cichej depopulacji Narodu Polskiego , większość forumowiczów miała mnie za wariata. Dzisiaj pojawili się Mądrzy Ludzie , którzy każą się zastanawiać nad przyszłością Narodu. Aczkolwiek o tej paskudnej statystyce z plemnikami nie wiedziałem . Nie to , żebym aspirował do roli ojca ( dwójka szkodników mi wystarczy :D ) , ale w życiu Kobiety ogromne znaczenie ma macierzyństwo ... a potem przychodzi taki moment , że pcha się taki mały brzdąc do pokoju ze słowami " Bapsiu , kocham cie " :D

Pan Kudliński ma absolutną rację. Żeby zrozumieć rzeczywistość , trzeba się zastanawiać. Zbierać i kolekcjonować fakty i wiedzę :)

A jak to się ma do bochatera tematu ( celowo przez ch , bo tchórz , żeby nie powiedzieć zdrajca ) ? A tak mianowicie , że na początku rządów Ryżego pojawiły się nad naszymi głowami chemitrale. I wiszą dalej w ramach cichej depopulacji Narodu.

Najpierw usunięcie w cień Petru i tego z KOD'u. Teraz najnowsze sondaże, jakim to poparciem cieszy się Tusk w kraju :) Trzeba by być głupcem, aby nie widzieć, że szykuje się powrót "króla"
Media będą teraz forsować jego na maxa....

~~ napisał(a): Najpierw usunięcie w cień Petru i tego z KOD'u. Teraz najnowsze sondaże, jakim to poparciem cieszy się Tusk w kraju :) Trzeba by być głupcem, aby nie widzieć, że szykuje się powrót "króla"
Media będą teraz forsować jego na maxa....

No jeszcze nie teraz . Póki co mamy zakodowaną walkę o demokrację w wydaniu Komunistycznego Komitetu Centralnego w Brukseli , opłacanego fiducjarnym pieniądzem EBC. Ale za rok może się okazać , że Ryży w ramach urlopu od królowania Europie , będzie jeździł po Kraju , i gdzie się tylko da , murować będzie kamienie węgielne ... pod przedszkola , szkoły , uniwersytety , szpitale i pod nawet wybudowane , najdroższe autostrady świata w Polsce. Ścierwomedia z całą pewnością doniosą o sukcesach " króla " :D

Dobranoc :)

miło mi Panno , że doceniłaś Kudlińskiego, myślałem że ja tylko go słucham.
Właśnie ściagam "sobie" sok z Brzozy, mam nadzieję że odzyskam trochę energii.
Niech Śledziu będzie z Tobą!

I z Tobą również , cokolwiek miało by to znaczyć :) Cenię sobie Mądrych Ludzi , nawet jeśli guślarzami Ich zwą .

I taka mała dygresja na dobranoc :



Bracia Lachy i Siostry Słowianki , dobrej nocy Wam życzę :)

skoro jeszcze nie śpisz- pewnie przez tą zmianę czasu, ma to sens czy nie- to zapytam o Twoje zdanie o Lechii? Na pewno wiesz o co pytam. Ja puki co nie wiem co o tym sądzić.

~~ napisał(a): skoro jeszcze nie śpisz- pewnie przez tą zmianę czasu, ma to sens czy nie- to zapytam o Twoje zdanie o Lechii? Na pewno wiesz o co pytam. Ja puki co nie wiem co o tym sądzić.

Dobrze zorganizowane , oparte na wzajemnej pomocy Państwo Lachów istniało na długo przed tym , zanim Konstantyn Wielki złapał za pysk strzępy Cesarstwa Rzymskiego Narodu Niemieckiego religią państwową. W 325 roku n.e. ustalono ostateczną wersję Biblii ( później już jej nie zmieniano ;) ) A Lechici wtedy jeszcze nie wiedzieli nic o Jezusie , co nie przeszkadzało Im żyć w szczęściu i trudzie codzienności. Jest sporo na te tematy w necie , wystarczy tylko chcieć się edukować.

Miłego :)

Pannazdzieckiem napisał(a): W 325 roku n.e. ustalono ostateczną wersję Biblii ( później już jej nie zmieniano ;) )

To jest oczywista dezinformacja, by nie powiedzieć bezczelne kłamstwo!

Ostatnią księgę, która weszła w skład Biblii napisano przed końcem (góra na końcu!) I wieku.
Nikt w Biblii niczego nie dodawał, nie ujmował ani nie zmieniał!