emem napisał(a): ~Panie daj pan spokój :), zapomniales tylko o jednym - wiara w Boga, Chrystusa to niekoniecznie to samo, co wiara w ksiedza i cala organizacje.
Ktos moze celebrowac narodziny Chrystusa (modlic sie, stawiac choinke, lamac sie oplatkiem, itd itd itd), ale niekoniecznie musi isc do kosciola czy wspierac szkole ojcow pijarow.
Jeśli ktoś wierzy w Chrystusa oraz przyjmuje jego nauki to stosuje się (albo przynajmniej stara) do jego nakazów. A to JEZUS nam nakazuje m.in to, że my jako jego wyznawcy powinniśmy przynależeć do Kościoła i być jego częścią. Skoro jesteś taki wierzący to wypadałoby wiedzieć, że Biblia mówi o odszczepieństwie. A co Chrystus nakazał św. Piotrowi i dlaczego nakazał mu stworzyć Kościół oraz przekazywać zwierzchnictwo kolejnym duchownym (papieżom).
Jeśli dla Ciebie wiara to tylko słowa, a w rzeczywistości nawet nie wiesz jakie są nakazy Twojej wiary to nic straconego - zawsze możesz jeszcze siągnąć do Nowego Testamentu. Wiara bez czynów jest martwa. I faktycznie - jeśli twoja wiara to ma być jedynie okazujmy opłatek, choinka i prezenty, a nawet nie pofatygujesz się do Kościoła, aby zaczerpnąć wiedzy z Ewnageli to faktycznie lepiej sobie odpuścić i zwyczajnie przerzucić się na Halowen.
ps Ja w księży nie wierzę jak w w mojego Stwórcę, ale w pełni rozumiem ich rolę i przyjmuję ją z szacunkiem.