~s napisał(a): Najlepiej krytykowac niewidzialnego wroga, bo wtedy jest bezpieczne. Gdy z przywilejów korzystają nasi bliscy i znajomi, wtedy wszystko sie zmienia, bo krytyka złego systemu staje się personalnym atakiem. Czyli najlepiej zostawić wszystko po staremu.
Przy takiej filozofii Polska będzie wiecznie tkwiła w gospodraczym grajdole.
Jeszcze wielu rzeczy musisz się nauczyć Skornik.
Dla przykładu :
Mamona rządzi Światem , a tak nie powinno być.
Urodziliśmy się po to , aby z wyuczonych słów , choć poprawnie składać swego życia sens ( Daukszewicz) , a tak się nie dzieje. Nieustannie walczymy z Mamoną . Trochę to wkurzające, nie sądzisz ? :) Miłego :)