~zacofany moher napisał(a): Te drogi nie były budowane 40-50 lat temu, ale zaledwie kilka! I już są niefunkcjonalne. Nie usprawiedliwiajcie nierobów i oszustów.
bez przesady, do legnicy dojade w kwadrans bez coli w puszcze
wszyscy mają po trochę racji... Jeżdżę co dnia do pracy autostradą i nauczyłem się jednego. Jeśli jechałem 130/h, co jakiś czas trzeba było zwalniać bo tiry się wyprzedzały, potem znowu przyspieszałem i tak wkoło. Znowóż gdy jechałem 130 i sam wyprzedzałem tiry jadące w kolumnie to na pasie lewym dla ''nerwowych'' ktoś zawsze mrugał światłami bo za wolno było, trzeba było przyspieszać. Stwierdziłem, że najlepiej będzie chyba jechać równo z tirami czyli te 90/h, czasem wyprzedzam żeby też im samym nie stwarzać problemów. Dzięki temu na zbiorniku gazu robie 430 km a nie jak wcześniej 320 km i też dojadę do celu. Różnice czuje w portwelu i nerwosolu nie łykam ;) pozdrawiam wszystkich kierowców
~Do kierowcy UE napisał(a): Na drodze największy ...izm prezentujecie wy kierowcy tirów(oczywiście nie wszyscy). Co mnie to obchodzi że Ci się spieszy, każdemu sie gdzieś spieszy !! Każdy ma jakies sprawy mniej lub bardziej ważne. Dlaczego mam sie ciągnąc kilometrami za tirem bo pajac wyprzedza przez odcinek kilometra żeby jechac szybciej o 2km/h od innego tira.. To wy niszczycie swoimi często przeładowanymi tirami nawet najlepsze nawierzchnie, nie mówiąc juz o wypadkach jakie powodujecie. Po uderzeniu w osobówkę wyjdziesz z kabiny i powiesz że Ci przykro a ktoś straci Ojca lub Dziecko. Bo Tobie sie spieszyło a że wieziesz 20ton za soba to juz myslisz że wszyscy mają Ci ustępować bo jedzie król. Wiem że wasza praca nie jest łatwa i inni kierowcy też wam czasem utrudniają ale wy jedziecie ogromną masą! i zwykła osobówka przy zderzeniu z wami ma znikome szanse. Dobrze że juz w sejmie został poruszony temat 'Tiry na tory' Tydzień temu jadąc do Wrocławia lewym pasem bo prawy byl zajęty przez tity, mijam rząd tirów a tu nagle jeden ... tirem wyjeżdża przede mnie i będzie wyprzedzał. Dobrze ze szybko nie jechałem i ledwo wyhamowałem a gość mi machnął ręką "sorry" gdybym jechal troszke szybciej i nie byl ostrożny pewnie by mnie zepchnął na barierki a może i gorzej. Szkoda ze jechałem z żoną bo bym pojechał za nim nawet do Opola i złamał mu nosa.. moze następnym razem by spojrzał w lusterko.
> Trzeba było pajacu jechać przepisowo 110km/h to byś nie hamował.
Panda, na drogach giną również kierowcy tirów z powodu bezmyślności kierowców osobówek no i oczywiście odwrotnie też jest. Tiry wyprzedzają, bo czas ich goni, a czas pogania pracodawca, który ma gdzieś bezpieczeństwo kierowców swoich jak i innych uczestniczących w ruchu. Czasem muszą wyprzedzać pod górkę, bo ktoś wlecze się osobówką jak by był w terenie zabudowanym lub inna ciężarówka która nie ma tyle pary co ta, która jedzie za nią. Takich trzeba wyprzedzać. I zamiast denerwować się i bluzgać na tirowców to pomyślcie czasem jak by wy byście się zachowali w jego sytuacji. Nikogo bronię, bo wypadków jest wiele, a wina jest różna. Niestety no wszystko ma swoje plusy i minusy. Każdy może być zagrożeniem na drodze i każdy może być ofiarą.
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników serwisu. Bolec.Info nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii i wypowiedzi, a osoba zamieszczająca wypowiedź może ponieść za jej treść odpowiedzialność karną i cywilną. Bolec.Info zastrzega sobie prawo do moderowania wszystkich opublikowanych wypowiedzi, jednak nie bierze na siebie takiego obowiązku.
Pamiętaj, że dodając zdjęcie deklarujesz, że jesteś jego autorem i przekazujesz Wydawcy Bolec.Info prawa do jego publikacji i udostępniania. Umieszczając cudze zdjęcia możesz złamać prawo autorskie. Bolec.Info nie ponosi odpowiedzialności za publikowane zdjęcia.
