Debili nie sieją sami się rodzą. Widać jak na dłoni tych darmozjadów bolesławieckich, którzy tworzą "prawo". Drenują kasę publiczną miasta na setki tysięcy złotych rocznie i zajmują się pierdołami. Miasto i Powiat razem mają 42 radnych - Nowy Jork 17 - to są ogromne pieniądze w skali roku. Pytam czym te tałatajstwo się zajmuje? SKANDAL, WSTYD! Jak taki jeden z drugim mogą chodzić z podniesioną głową po ulicy?

Tumanów w Bolesławcu nigdy nie brakowało - proponuję radnym zakup młotków gumowych i sprawdzenie ich jakości na swoich pustych głowach ---> gdzie te naprawione dziury w jezdni na ul. Tyrankiewiczów??? zajmijcie się darmozjady czymś pożytecznym

ela napisał(a): Bęędzie teraz dużo ogłoszeń. "Wymienię dwa psy (z czterech) na dwa koty."
"Właściciel czterech kotów wymieni dwa na psy".

-
Ja bym musiał dać ogłoszenie: przygarnę psa w zamian za tymczasowy meldunek kota. [img=1360802010_mtgn8p0.jpg]

najpierw niech właściciele swoich pupilków nuczą się sprzątać po nich w parkach,wszelakich trawnikah ,klombikach itp.a potem niech tu krzyczą.a z drugiej strony kto tak lubi zamęczać tylez wierząt w małym mieszkanku w bloku.tutaj nigdy nie ma krzyków od obsrywaczy(czytaj właścicieli) zielonych miejsc miasta.a to jest głównie ich ten problem ,który wynika ta uchwała i za sprawą idiotów takich jak obrońców praw zwierząt i ekooszołomów.coś w tym musi być tylko że nikt się nie zastanawia dlaczego taka uchwała i nikt się nie przyznaje że przez nich samych.
śnieg się roztopi...i co zobaczymy?tony odchodów a wtedy zaczną pisać jakie to brudne miasto i władze nic z tym nie robią ...no to robią.bo nikt z wrocławia czy legnicy nie przywozi tu psa by się załatwił.gdy się ma własną posesje i piękny trawniczek to się jakoś potrafi sprzątac kupy,bo jak to wygląda że u mnie kupa pod domem leży ,ale w mieście to już można.dajcie przykład władzy i pokażcie jak dbacie i sprzątacie po pieskach i jest to błędna ustawa.a wy nie, piszecie tutaj,rugacie radnych by zaraz pójść wypróżnić pupila pod klatką.

Mam jednego pieska i pięć kotków które zostały mi podrzucone na podwórko i co mam z kotkami teraz zrobić ,trzy oddać, naprawdę komuś się pomieszało w tym czerepie

A ja nie mam żadnego kotka a podwórko upstrzone kocimi kupami,że nie mozna przejść a i smród od wiosny do jesieni . Sąsiedzi trzymają i dokarmiają wszystkie okoliczne koty.Na zwróconą im uwagę mówią "to tylko koty".Brawo radni !!!! choć myślę ,że i tak uchwała nic nie zmieni .

Miej sobie 10 kotów i psów w swoim domu ale nikomu o tym nie mów.
Oczywiście trzymaj sobie je we własnym mieszkaniu i wyprowadzaj na spacer do drugiego pokoju, łazienki może jak lubisz kuchni i po sprawie. Spraw sobie taką wielką kuwetę albo zamiataj pod dywan.
Żyj w smrodzie swoich pupilków, a dzieci sąsiada będzie ci wdzięczne za czystą piaskownicę i trawniki.

A ja uważam, że limit zwierząt jest rozsądną opcją. Ludzie, którzy posiadają np 5 lotów i trzy psy w bloku, podkreślam w BLOKU,a nie w domku jednorodzinnym (o tym mówi ustawa) powinni się zastanowić czy posiadanie tylu pupilów jest dobrem dla zwierząt.
Ja osobiście wątpię. Myślę, że to męczarnia dla zwierząt.
Jeśli chodzi o sterylizację to każdy poważny właściciel naszych pociech liczy się z tym obowiązkiem w przypadku, kiedy ma się więcej zwierząt.
I zróbcie sobie dziecko a nie mnóżcie sobie kotki pieski świnki rybki itp....