#cemoi07 nieaktywny
6 czerwca 2013r. o 15:37
cyt. " - Nie traktuję policji w naszym kraju poważnie (...)"
Panie Łukaszu, ja bym bardzo poważnie traktował, ja bym nawet bardzo uważnie zwracał uwagę, czy mijam, czy rozmawiam, czy ... ze zwykłym człowiekiem czy z policjantem.
Policjant w zależności od swego widzimisię, oceny może pobić, skatować, może zastrzelić. Tzn On nie może, ale Oni często tak robią. Może nawet pobić ze skutkiem, ... tj. pozbawić życia, nawet osobę zatrzymaną (jak kiedyś w Zgorzelcu), albo tak pobić, że delikwent zostanie kaleką do końca życia ( jak w krzyckiej komendzie).
Jak nie pobiją na ulicy czy w komendzie, to mogą przyjść do domu, wejść razem z drzwiami i przez pomyłkę pobić.
Na zakończenie oskarżą jeszcze o czynną napaść na funkcjonariusza i obrazę. Kiedyś Polityka pisała o procesach odwetowych.
A "wzburzony policjant" zawsze może, jak dowodził obrońca jednego bandyty w mundurze z Warszawy, kopać w głowę bogu ducha winnego człowieka.
Panie Łukaszu, ja najbardziej obawiam się ludzi z "blachą" w kieszeni.
Mogą zrobią krzywdę, nawet pozbawić życia mogą, a potem powiedzą, że działali zgodnie z procedurami, a ofiara sama się pobiła, albo targnęła na życie.
Nie wspomnę już o pobiciach przez nieznanych sprawców. Jakby ktoś miał wątpliwości o co mi chodzi niech sobie poszuka "zajazdu na wrocławską Redutę".
Całą resztę też można sobie wgooglać, wpisując hasła w rodzaju - policjant zabił, policjant zamordował, policjant pobił, policjant pobił ze skutkiem śmiertelnym, policjant spowodował wypadek po pijanemu, policjant zgwałcił (słynne wystąpienie Palikota) ... etc.
To są inni ludzie, Oni inaczej nawet w pracy ze sobą rozmawiają, inaczej traktują podwładnych
- http://wroclaw.naszemiasto.pl/artykul/1215365,wroclaw-naczelnik-wyzywal-policjantow-nagranie,id,t.html
http://www.fakt.pl/General-Leszek-Marzec-nie-jest-juz-szefem-opolskiej-komendy-policji,artykuly,212854,1.html