alter napisał(a): ~Stary mieszczuch napisał(a):
Nie odwracaj kota ogonem. Chodzi o kulturę wypowiedzi publicznych, zwłaszcza przez osobę publiczną ( a taką jest każdy ksiądz przy ołtarzu i na ambonie), skierowaną w tym przypadku do wiernych dorosłych i dzieci, choćby po to aby krzewić wśród dzieci kulturę słowa, mógł użyć wielu innych określeń np. takich jak: "odwołać", "zdementować", "sprostować","przyznać się do błędu","zaprzeczyć poprzedniej wypowiedzi" itd. Natomiast ks. prałat użył określenia najbardziej poniżającego człowieka. A to duchownemu szczególnie nie przystoi a że wypowiedź taka padła na mszy dziecięcej w obecności dzieci jest szczególnie nie na miejscu.