Jest zwykłym urzędasem !!!! jako kapłan niosący Słowo Borze to na pewno niema serca!!!! POZORANT

nadęta do granic absurdu bańka chciwości kleru niebawem pęknie. Firma przypomina gwiazdę pod koniec jej życia, niedługo to piźnie i skończy kleszą mękę.

Społeczeństwa budują świątynie i one pomnażają majątek kościelny. Według prawa wybudowane ze środków społecznych kościoły nie stanowią własności społecznej a instytucji jaką jest kościół. Prałat zapomniał też, lub woli to przemilczeć, że społeczeństwo ze swoich podatków opłaca jego składki ZUS.

Trochę pokory i zastanowienia się nad właściwą chwilą do takich wypowiedzi. Każdy ma prawo do swoich poglądów, ale nie zawsze i nie wszędzie należy je wygłaszać. Jeżeli coś takiego się zdarzyło, to wypadałoby przeprosić parafian w najbliższą niedzielę i uderzyć się w pierś. Politykę proponuję pozostawić przed drzwiami świątyni raz na zawsze. Jest tyle innych miejsc, gdzie ksiądz, policjant, murarz, sklepikarz, lekarz..., może wygłaszać swoje poglądy polityczne, nie narażając się nikomu. Panowie pomyślcie, na to chyba was jeszcze stać!!!

Szkoda, że redaktorzy i bolecnauci bardziej przejęli się nietrafionym słowem ks. proboszcza niż prawdą jaka z tych słów płynęła ....

skorn napisał(a): W latach 2005-2007 krzyczałeś wraz z sobie podobymi: "Giertych do wora, wór do jeziora." Taki był twój szacunek do legalnie wybranej władzy. : )

Przestań się ośmieszać.

A ty co ?Tak ciebie uwiera ,że pamiętasz co niby pisałem w 2005r (akurat nie to co imputujesz).Ale to dobrze,ze mnie pamiętasz - coś do ciebie jednak trafia.

Szkoda, że ksiądz chcąc powiedzieć prawdę, nie użył słowa bardziej kulturalnego, tym bardziej w obecności dzieci.

Wszystkim hipokrytom gorszącym się słowem "odszczekać" radzę dobry rachunek sumienia, ile razy w obecności dzieci rzucając plugawymi słowami nie licząc się z ich obecnością. Ateiści, którzy się tutaj wypowiadali niech mają honor, bo ta sprawa ich nie dotyczy. Indolenci, którzy nic nie wiedzą o temacie nich przeczytają sobie gdzie tkwi problem. Jak zwykle musieliście sprowadzić dyskusję na ten temat do zwykłego internetowego śmietnika. Zawsze ci co nie mają nic wspólnego z kościołem mają najwięcej do powiedzenia w jego sprawach. To takie polskie być sędzią w sprawie, która mnie nie dotyczy... Deczko honoru życzę nieudacznicy, ateiści, sekciarze itp!
Dzięki za te słowa! Jeśli media publiczne milczą o tych sprawach, dobrze że choć ksiądz o tym powiedział! A że kogoś trafia, to super!