~cłek ze wsi niezalogowany 23 czerwca 2013r. o 19:19
~lolo napisał(a):
Panie Janie -
Dużo ludzi przyjechało wtedy z Bośni razem z prawdziwymi Polakami, ale np. mieli tylko bacie lub dziadka Polaka, no i tacy właśnie kultywują w Bolesławcu i okolicy swoje narodowościowe tradycje. To jest takie mocno wymieszane środowisko społeczne. Tu jest bardzo mało Polaków w 100%.
W takim razie Panie lolo,skoro oni propagują SWOJE tradycje bałkańskie powinni nazywać siebie "emigranci" z Jugosławii a nie "reemigranci", bo ci ostatni propagowaliby chyba tradycje polskie, przy okazji np. Dni miasta Bolesławca.
~Polak z Jugosławii niezalogowany 23 czerwca 2013r. o 20:49
To nie jest tak,że kultywuję się czyjeś tradycje,na Dolnym Śląsku nie ma utartych wielowiekowych tradycji polskich i my je teraz kształtujemy. Po wojnie moja rodzina zdecydowała się dobrowolnie zdać majątek na rzecz państwa jugosłowiańskiego i wrócili do Polski,gdzie dostali posiadłości po Niemcach. Wypełniając wniosek i dekret przesiedleńczy musieli określić swoją narodowość, i najczęściej pisali; narodowość Polska zgodnie ze swoim sumieniem i wyznaniem,robili to pod wpływem wydarzeń 2 wojny światowej i okrucieństw jakich byli świadkami,które miały miejsce na terenach byłej Jugosławii. Co najmniej jedno pokolenie z każdej rodziny,która wróciła do Polski urodziło i wychowało się w Jugosławii,tam zostawili swoją młodość i wspomnienia,tam śpiewali i bawili się w rytmach serbskiej i chorwackiej muzyki.Moja mama jak się urodziłem i byłem dzieckiem w Polsce wiele lat po wojnie śpiewała mi kołysanki po polsku i jugosłowiańsku. :* Dajmy tym ludziom szacunek i prawo pośpiewania i pobawienia się w kulturze którą nabyli choć nie jest to kultura i tradycje z centralnej Polski.
Dlaczego nie organizuje się już festiwalu kultury kresowej? Kiedyś był. Brak pieniędzy czy chęci? Typowo polskich pięknych pieśni też dawno nie słyszalam w wykonaniu ludowych zespołów bolesławieckich.
~Kicz !!!! niezalogowany 24 czerwca 2013r. o 12:30
Polacy nic się nie stało, w tym kraju już wszystko ............... się ..ebało ! Kiedyś były faktycznie dni kultury bałkańskiej w okolicach dzisiejszego basenu Orka, dzisiaj wystawienie sceny i kilku drewnianych bud w rynku, włodarze miasta okrzykują kulturą, brawo !
Zauważcie że festyny z miasta przenoszą się do wiosek. Bałkańskie klimaty potrzebują swobody ! A miasto zrobiło się już zbyt ładne i nowoczesne, zbyt wypucowane, nie wolno nic pobrudzić, nic zarysować, nic pognieść. Dobra zabawa to wolność, swoboda ! Na trawie i piachu, z pieczonymi na ogniskach świniakami, z całym odlotowym nastrojem :) Z muzyką typową dla potupajek :)
Dobra impreza powinna być już na obrzeżach Bolesławca, to wtedy na trawie można nawet się ,,wychawtować,, po kolejnej secie, i bawić dalej :) Coś na wzór Jarocina !!! Myslę że niebawem któraś z wiosek łyknie o co chodzi i rozkręcą interes. I myślę, że będą ściągać publikę z całej Polski i okolic, na 2-3 dni festiwalu ,,Jugo-Pol,, :) Gdyby to było np. w Tomisławiu to ,,Jugo-Tom,, itd. We wsi pola namiotowe przy każdej chałupie :) i forsa sama pchać się może do kieszeni ! A jeszcze jedzenie, alkohol, itd. Albo ogólnoeuropejskie zawody na najlepszą pecenice ! To by dopiero była impreza, plus bałkańska autentyczna muzyka = FORSA !!!!!!
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników serwisu. Bolec.Info nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii i wypowiedzi, a osoba zamieszczająca wypowiedź może ponieść za jej treść odpowiedzialność karną i cywilną. Bolec.Info zastrzega sobie prawo do moderowania wszystkich opublikowanych wypowiedzi, jednak nie bierze na siebie takiego obowiązku.
Pamiętaj, że dodając zdjęcie deklarujesz, że jesteś jego autorem i przekazujesz Wydawcy Bolec.Info prawa do jego publikacji i udostępniania. Umieszczając cudze zdjęcia możesz złamać prawo autorskie. Bolec.Info nie ponosi odpowiedzialności za publikowane zdjęcia.
