Człowieku ale ty jesteś zgryźliwy wyprowadź sie z Bolesławca j będziesz miał wreszcie spokój .

Podoba mi się wypowiedź tego Ślązaka. I tego gościa w czapce marynarza, który zapytał dlaczego w tym roku nie było próby bicia rekordu w długości ustawionej zastawy. Dlaczego? Może ktoś wie dlaczego.

~Anonim napisał(a): Człowieku ale ty jesteś zgryźliwy wyprowadź sie z Bolesławca j będziesz miał wreszcie spokój .

Nie oglądałeś filmików, dlatego bzdury wypisujesz.

Mieszkam na Asnyka i w tym roku nie wychodziłem z domu podczas BŚC. to co dało się zauważyć a dokładniej usłyszeć to podczas tego święta był większy spokój na scenie koło Orki. Pokaz sztucznych ogni na zakończenie był dość krótki, czyżby jakieś oszczędności?
Nie byłem też na paradzie bo mimo tego że jest częścią święta po prostu zaczyna się robić nudna.

ja byłem piątek popołudnie/wieczór i w sobotę.
Moim zdaniem impreza się podobał,szczególnie było to widać w sobotę,non stop tłumy ,od sameych basenów krytych,gdzie to zaczynał sie bazar staroci,poprzez tłumy na ul. Prusa (i na bocznych uliczkach też-bo sprzedających było wyjątkowo wielu!),w Rynku (tutaj rządziła ceramika i inne ciekawe stoiska),po ulice bankową -tutaj Glinoludy i masy zaciekawionych ,zachwyconych turystów (byłem tam kilka godzin i jakoś nie zauwazyłem ,aby ktoś przyszedł wyśmiewać ,kpić ,czy powiedzieć głośno,że to brudasy i wstyd ;)),do tego kolejne stoiska na ul Asnyka,czy też plener za bok mcc...

Ogólnie miasto żyło wzdłuż i wszerz i widać było,ze ludzi baaardzo dużo przybyło :)

wlasnie,bylo bardzo fajnie,ciekawe rzeczy dla duzych i malych.Fajnie,ze sie co roku odbywa to swieto.Trzeba byc dumnym,ze ma sie co pokazac w Boleslawcu.Inne miasta nie maja takiego szczescia i nie moga sie czyms szczegolnym poszczycic.
Najbardziej podobal sie mi wystep tych muzykow w kole,ktorym jezdzili po rynku.Rewelacja.Ma moze ktos fajna fotke tych artystow???

Żeby tak jeszcze te ceramiczne cudeńka nie były taaakie drogie...

"W rozmowach z naszym dziennikarzem rozmówcy chwalili Paradę Gliniadę i bardzo krytycznie wypowiadali się o Paradzie Ceramicznej, a szczególnie o konferansjerce dyrektor BOK-MCC Ewy Lijewskiej-Małachowskiej, która według niektórych, była bardzo chaotyczna i krzykliwa."

I jak tu NIE NARZEKAĆ na Bolec.Info ? :)
Kazik jest obecny na BŚC, zadaje pytania i nagrywa odpowiedzi.
A potem pisze info ... W OSOBIE TRZECIEJ :)

Natomiast POMYLENIE pojęcia "konferansjerka" z "konferansjerstwem" kwalifikuje się już pod Kodeks Boziewicza.