jegomosc napisał(a):

skorn napisał(a): W sumie racja, to jedyny dziennikarz na bolec.info, który faktycznie ma jakis talent do pisania. Niech mu gwiazdka pomyślności...

Skorn z rana jak śmietana:)

To jeszcze ci posłodzę - mało kto potrafi tak przekonująco pisać o sobie samym w trzeciej osobie. : )


Dopisane 03.09.2013r. o godz. 15:38:

~mir.ko napisał(a): akceptacja współżycia homo - Tak.

Tolerancja (dla istnienia) - TAK.

Akceptacja prawna w postaci mależeństw, później adopcji - NIE.


tego chcecie?
[img=1378215462_8x62lse.jpg]

A po co pisze sie takie bublogi? Pytam serio bo nie wiem. Moze ktos nie ma z kim pogadac czy jak. Prosze o powazne odp

emem napisał(a):

~mir.ko napisał(a): chrzciłęś dziecko ?

To nie ma znaczenia w kontekscie tego tematu.

Byłby to szczyt hipokryzji w twoim wykonaniu. Mam nadzieję, że swoją niechęć do krk realizujesz też w praktyce. : )

~ napisał(a): A po co pisze sie takie bublogi? Pytam serio bo nie wiem. Moze ktos nie ma z kim pogadac czy jak. Prosze o powazne odp

Poważnie? Dla kasy.

skorn napisał(a): Akceptacja prawna w postaci mależeństw, później adopcji - NIE.

Małżeństwo to związek kobiety i mężczyzny, Skornisynie!:>

Akceptacja dla związków jednopłciowych :)
Brak akceptacji dla adopcji! :)

~ napisał(a):

skorn napisał(a): Akceptacja prawna w postaci mależeństw, później adopcji - NIE.

Małżeństwo to związek kobiety i mężczyzny

we Francji też?

~ napisał(a): Akceptacja dla związków jednopłciowych :)

~ napisał(a): Brak akceptacji dla adopcji! :)

Związki jednopłciowie to tylko etap na drodze do małżeństw, na co wskazują przykłady innych państw jak Francja czy Wlk. Brytania. Jeśli tego nie widzisz, jesteś ignorantem. Ale raczej nie chcesz widzieć.

A jeśli celem są małżeństwa, to jaka będzie możliwośc odmówienia im adopcji? Przecież to będzie dyskryminacja.

skorn napisał(a): A jeśli celem są małżeństwa, to jaka będzie możliwośc odmówienia im adopcji? Przecież to będzie dyskryminacja.

Dlatego ma być to tylko związek jednopłciowy a nie małżeństwo, laiku! :>

Jednak jesteś ignorantem.

Jak masz zamiar ze mną dyskutować, to odnoś sie do całości mojej wypowiedzi, zamiast wybierać sobie fragmenty wyrwane z kontekstu. A najlepiej wcale nie zawracaj dupy.