~OFIARA napisał(a): Takich zawiadomień złożyłam kilkanaście nigdy go nie broniłam ani nie kryłam.Za każdym razem dostaję papier o odmowie wszczęcia postępowania z powodu braków dowodów!!!Mieszkam w 25 rodzinnym bloku z ok.100 lokatorów ale nikt nic nie widzi i nie słyszy!!!Ale niech tylko ktoś znajomy Cię podwiezie z pracy do domu to wszyscy wiedzą i widzą mimo że wcale nie mają okien od strony wejścia....Polskie prawo dla ofiar przemocy to tylko ładna kampania reklamowa i zmarnowane pieniądze na bilbordy.Oprawca ma prawa a ofiara ma obowiązki.
. Mieszkalam kiedys w Polsce maz polamal mi zebra , robil glowe mi mojemy 4 letniemu dziecku Policja Boleslawiecka odmawiala wszczecia jakichkolwiek dochodzen , prokurator to samo , meza ojciec byl znanym partyjnym dzialaczem zadne kroki nie zostalay podjete przeciwko mojemu oprawcy ...bylam bita przez 12 lat do czasu az ucieklam z kraju , portem bylam przesladowana psychicznie byly maz uspokoil sie kila lat temu ale szkody zostaly zrobione Boleslawiecka Policja to nie policja