~ODYNIEC napisał(a): Szanowna PANI ! ZaprosiŁem do Pani ogrodu 47 DZIKÓW 14 Saren zobaczymy jakie będą skutki tej wizyty, jak znam życie to kwik i rwetes podnoszony przez Panią będzie wielki ! Jeżeli zabiera się głos w sprawie o której niema się pojęcia,to skutki będą opłakane . A zapewne mięska pani nie jada,butki i torebasia to albo z łyka albo z dermy co ,by tylko traweczki w zimie starczyło :P :P :P
Szanowny odyńcu ,mylisz się,dziki biegaja mi koło domu i zapewniam cie ,ze ani ja ani nikt inny z tego powodu nie "kwiczy",a przeslicznookie sarny i rogate koziołki z kozami wchodza do ogrodzenia i pasą się tam spokojnie.Mięsko jadam,i to nie ma nic do rzeczy i w butach tez chodze nie na boso ,a torebasie wykonuję samodzielnie i ozdabiam i nie potrzebuję do tego zdartej z dzikiego zwierza skóry.