~leming napisał(a): Remontują źle, nie remontują też źle. Jak ktoś ma trochę mózgu, to wie, że jak się wjeżdża na taką remontowaną drogę, to trzeba jechać 20-30km/h albo i mniej, a nie 50. Jakby wykonawca zamknął całkowicie drogę na czas remontu, to by się zaraz zaczęło szczekanie, że nie ma dojazdu do domu. Szkoda słów...
Człowieku!!!! Ja nie mam za złe, że remontują - cześć i chwała im za to!!!! Mam za złe to , że żadnego znaku tam nie ma, że coś się tam robi. Nie jestem piratem i po mieście wolno jeżdżę. Jadę od Asnyka w kierunku Bielskiej i naraz asfalt zdarty i zero ostrzeżenia. Albo bez żadnego znaku na środku drogi stoi wielka maszyna drogowa, ani to ominąć stać i czekać trzeba... a gdyby tylko jakiś znak tam stał to ominąłbym tą drogę