~ napisał(a): ~ napisał(a): ~miki napisał(a): a może zamiast pisać bzdury, to idźcie i poprzerzucajcie kilkanaście ton z tirów, oczywiście charytatywnie...dajcie coś od siebie..przynajmniej zrobicie coś dobrego...
wolontariuszy zawsze tam brakuje...biedni czekają na pomoc :|
Biedni czekają na pomoc,to prawda,ale czy ją dostają? Bo z różnych stron dochodza wieści ,że i tacy co mieszkaja w pięknych nowowybudowanych domach i czeszą kase za granicą ,też dostają żywność a uczciwi ludzie ,chorzy i bez pracy jak przyjdą po taką pomoc,to ich się wysyła do rodziny najbliższej,do dzieci na utrzymanie ,a jak ktoś już wcześniej napisał bagażnikami wożą ci .którym się nie należy.Więc kto chętny do wolontariatu na rzecz "ubogich" w samochodach? :P
samochód teraz to rzecz nabyta za 600zł kupisz i od razu bogacz rozumiem jak ma ileś tam hektarów ziemi to wtedy rozumię
"Rozumię" - co ty rozumiesz? Samochód ,prawda można kupić już za kilkaset złotych,ale to na tym sie nie kończy trzeba mieć na utrzymanie samochodu,opłaty,paliwo itd,jezeli ktoś ma to nie jest biedny,i szczególnie chodzi tu o lepsze samochody ,bo takie tez podjezdzają i nikt nie będzie wmawiał ,że to bogacz biedaka tylko przywiózł ,bo bogaty ma gdzies biednego.A z tymi hektarami to pierniczysz aż przykro ,miej 4 ha piasku i żryj ten piasek ,bo nic ci tam nie wyrośnie nawet kartofli nie wykopiiesz tyle ,zeby ci na zimę starczyło,co to za majątek według ciebie te pare hektarów ,żaden dochód,zaden po prostu,zatem pijak i palacz ,którego stać na tak kosztowne papierosy i alkohol ma dostawać pomoc,a dzieci ojca ,który ma pare hektarów niech giną z głodu albo zywią się piaskiem? Puknij sie w czerep.