~Anonim napisał(a): Co to za głupi trend podawania w procentach? Napiszcie ile osób wyjechało na zagraniczne wakacje a nie podajecie jakieś procenty od nieznanej liczby osób.
Nie wiadomo czy było ich 100, 1000 lub 100.000 osób.
A może znów chodzi o propagandę sukcesu "bo rośnie" liczba?
Dolnoślązak lubi "wypoczywać" w Grecji i Egipcie? Czyli już wiemy dlaczego Dolnoślązak lubi najtańsze i pogrążone w kryzysie kraje i już wiemy dlaczego podaje się procenty a nie liczbę osób. Bida trochę boli.
bo nie stać go pojechać na swoje morze,więc jedzie tam.W sumie jaka bieda,tej biedy w tym chorympaństwie nie widać, po 3 auta na rodzinę, zakupy powyżej 300zł dwa do trzech razy w markiecie. Więc biedy nie ma, nie stać Dolnoslomzaka na BAŁTYK :)