~ napisał(a): W Dreżnie w rzeczy samej można oczy i duszę uradować. :)

Nie tylko w Dreznie. W Miśni też.

Moje gratulacje dla pracownikow Manufaktury,a szczegolnie dla Ciebie Pawle.Jestem z Ciebie dumna.

~ napisał(a):

~ napisał(a): W Dreżnie w rzeczy samej można oczy i duszę uradować. :)

Nie tylko w Dreznie. W Miśni też.

Miśnia to Miśnia a Rosenthal to Rosenthal.Dotrzymuję wiernosci Rosenthalowi. ;)

Malkontenci...żal mi was. Rosenthal wam się podoba...tylko w muzeum wasze oczy cieszy. Bo nie stać was na kupno całej zastawy :) Tak samo nie lubicie bolesławieckiej ceramiki...bo nie stać was na jej kupno. Więc po co owijacie w bawełnę prawdę ?? Ci , którzy mają kasę , maja i ceramikę z Bolesławca i Rosenthala... :D

Mylisz się ,nie lubie ceramiki,starałam się do niej przyzwyczaić,sama ją dekorowałam unikatowo,nic z tego ,to co miałam w domu z unikatów ,rozdałam ,bo nie sposób było scierpieć tych skorup ciężkich w domu,a Rosenthala mam,ruszywszy głowa ,mozna kupić w tej cenie niemal ile za te toporne gliniaki trzeba zapłacić[a nie warto],mam secesję ,limoges ,kahla,inne Bawarie itd.Powiem jednak tak: Co kto lubi,i to nie jest rzecz zazdrosci ,bo nie stać na kupno,bo ceny są podobne i w życiu moim jedynym nie wydam majątku na wg mnie paskudztwo ,skoro za ta kasę moge mieć istne arcydzieła,cuda po prostu,przy których niech sie schowaja gliniaki i to głęboko. :P

i jeszcze jedno ,na pewno kto ma Rosenthala nie będzie chciał mieć ceramiki bo to jedno do drugiego pasuje jak kwiat gardenii do waciaka.

~ napisał(a): a Rosenthala mam,ruszywszy głowa ,mozna kupić w tej cenie niemal ile za te toporne gliniaki trzeba zapłacić[a nie warto],mam secesję ,limoges ,kahla,inne Bawarie itd.

Rowniez w ten sposob stalem sie wlascicielem pieknych zastaw Rosenthala.

" Must Have jest nieodpłatnie nadawanym znakiem jakości " i tylko dlatego szefostwo FNK pewnie zdecydowało się starać o "ZNAK JAKOŚCI" bo za darmo :D SKOMPIRADŁA