Jak może powstać tam strefa ekonomiczna jeśli jest to prywatny grunt ponadto w strefie jest kilkaset hektarów na sprzedaż nie wierzę w takie bajki żeby ktoś kto ma hektary sprzedawał będzie je pod strefę .

Pegazie nie pisz bzdur plantacja róży to pozostałość po upadłym Zakładzie WPPL "LAS"Zebrzydowa który upadł w latach osiemdziesiątych zeszłego stulecia. Właścicielem tej plantacji jest gościu z Zebrzydowej który kupił te tereny dawno temu razem z upadłym zakładem.

mówiłem , że tematy nie wygodna dla samorządowców z Nowogrodźca natychmiast nikną.Demokratycznamoderacja?????!!!!.

Zastosowana autokorekta

to w końcu co tam ma być? niech się wypowiada ktoś kto ma o tym pojęcie, a nie po to żeby wypisywać bzdury i wyzywać od buraków

~inwestor napisał(a): teren jest przygotowywany to nowe turbiny wiatrowe o wysokości 120 metrow , będzie ich na początek 12 z mozliwoscia rozbudowy farmy wiatrowej do 32 sztuk, kazda turbina jest warta 4,7 miliona ,
wszystko odbywa się zgodnie z prawem i umowami
jakies jeszcze pytania >>>>???

A gdzie można znaleźć informację o tym? taka inwestycja powinna być podana do wiadomości publicznej, jeśli to prawda

A to po prostu następny kawałek Polski kupiony przez niemca na słupa>

po pierwsze wszyscy jedziemy tu na domysłach, po drugie zaglądają tu tylko Ci co w ogóle się interesują losami gminy, po trzecie ta troska o Polskę mnie śmiesz bo już dawno większość naszych ziem na tym terenie nasi sąsiedzi powykupowali za pieniądze Niemców i tylko minie moratorium to tylko dopełnią formalności. Znam tych ludzi i są to przeważnie gorliwi katolicy. To co kupują Niemcy oficjalnie to nie jest groźne groźne jest to co się dzieje poza prawem przez tzw . porządnych Polaków. Ja nie chcę nikogo obrażać tylko szlak mnie trafia jak kolejna ekipa robi z nas idiotów i nie raczy nikt z władz nic napisać i sprostować nasze domysły i obawy. Co do samych wiatraków to sam bym sobie postawił nawet 100 m. od domu gdy bym miał z tego korzyść taka jest prawda. Wiele mniej byłoby protestów jak by inwestorzy gratyfikowali całą miejscowość a nie tylko wybrańców.

W Planie Zagospodarowania Przestrzennego Gminy nie ma żadnej farmy wiatrowej a tym bardziej poszerzenia strefy, żeby powstała tam strefa to Ministerstwo Infrastruktury musiało by coś takiego zaakceptować .Po prostu jest to plantacja róży na której znajdują się drzewa które właściciel ma prawo wykarczować.