szaryman napisał(a):
Każda płyta podparta narożnie czy na krawędzi podporą z tworzywa sztucznego regulowaną śrubowo. Jak widać - poszły w drebiezgi !
Ale część płyt również się poddała, czyli nawet gdyby podpory wytrzymały, to i tak całość by się zapadła.
Większość obciążenia przejęły aluminiowe wsporniki dysz, i te mimo że nie temu służą sprawiły się lepiej od samych podpór.
Drodzy Panowie !
Fontanna nie jest częścią jezdni i raczej nie pod takie obciążenia ją zaprojektowano!
Na tej fotce widać, że oparcie nie tylko występuje narożnie! (zaznaczone miejsce).
Gdyby płyty opierały się tylko na podporach z tworzywa i w samych narożnikach, konstrukcja mogłaby nie wytrzymać nawet ciężaru pieszych, plus ciężar płyty. Wytrzymałość powinna też zachować odpowiednią tolerancję. Płyty opierają się również na wspornikach kątowych. Samo rozwiązanie i konstrukcja jest dość delikatna. Ciekawy jestem, czy konstrukcja zachowuje wszystkie założenia projektu.
Oczywiście, że projekt nie przewidywał takich obciążeń. Jednak można było to rozwiązać w sposób zapewniający większą wytrzymałość i bezpieczeństwo.[img=1387222830_be114yh.jpg]
Dopisane 16.12.2013r. o godz. 20:50:
Tutaj czerwona linia pokazuje prawdopodobne załamanie konstrukcji i jej najsłabsze punkty.
Warto zauważyć, że podpory z tworzywa miały również za zadanie odbiór odpływu. Co miało wpływ na konstrukcje tych miejsc, przekroje, a w efekcie końcowym i wytrzymałość :)[img=1387223404_8hkjf47.jpg]