Starostwo Powiatowe powiatowe systematycznie likwiduje szpital:
Zlikwidowano praktycznie oddział Wewnętrzny zmuszając lekarzy
mądrych, młodych i z doświadczeniem do odejścia przyjmując
karierowiczów i nieudaczników, jeżeli ktoś nie wierzy niech poleży sobie na tym oddziele/czego nie życzę/.
Otworzono w krzykiem Oddział Ratunkowy SOR i CO?, lekarze na dyżury przyjeżdżają z całego dolnego śląska, jakość ich jest różna
od kompletnych ignorantów i nieudaczników do bardzo dobrych
/obyś nigdy nie trafił na nieudacznika tak jak ja/.
Obsługa pielęgniarek, które jeszcze pozostałe na bardzo wysokim poziomie niejedno krotnie wyręczają lekarzy nieudaczników. Uzupełniają JE pożal się Boże ratownicy czego nikomu nie życzę ich usługi.
Gro bolesławian korzysta ze Szpitala w skromnym Lubaniu, gdyż tam przeniosła się bolesławiecka kadra lekarska.
Drodzy bolesławianie wybierzcie prawdziwych samorządowców
w przyszłorocznych wyborach. To tałatajstwo popędzić w cholerę
łącznie z obecnym dyrektorem Szpitala.

Pacjent a może ty powinieneś leżeć w szpitalu na 1000 lecia.

W Bolesławcu zawsze tak było jest i nigdy się nic nie zmieni ................każdy jedzie na Zgorzelec , Lubań , Lubin , szkoda gadać .

święte słowa i pomysł. Szpital Powiatowy w B-cu już dawno powinien być zlikwidowany uratowałoby to życie wielu ludziom. Na poparcie moich słów daje drogę do szpitala : Zakłady pogrzebowe -to ani dobrze n ie nastraja idącego do tego szpitala a jednocześnie dużo mówi o tym szpitalu. Ten Szpital jest nie reformowalny dla tego, że tam się obsadza etaty po znajomości a nie po kompetencji. Jak znajdzie się dyr. , który chce okiełznać silnie związkowy personel (bardzo dobrze opłacany) medyczny to dostaje taki opór , że odchodzi. Starostwo na to pozwala i jest im to na rękę. Lekarze rodzinni przy kierowaniu do szpitala doradzają "tylko nie Bolesławiec". Ostatnim Starostą co chciał coś zrobić był Konopka Krzysztof ale chciano go zlinczować.

Ostatnio mojemu znajomemu urwała się zatyczkja do uszu przy wyciąganiu.
W bolesławcu czekał na przyjęcie 2.5 h, a gdy został juz przyjęty zażyczono sobie 120 zł, za tak niewielki zabieg. Podziękował i pojechał do lubania, gdzie bez czekania wyciągnięto mu to i co najważniejsze bez opłaty.

no i mam rację w Lubaniu od lat Szpitalem zawiaduje z powodzeniem Krzysztof Konopka - my go nie chcieliśmy a on "z ruin" podniósł Szpital w Lubaniu.

Z tego co mi wiadomo to kadra nie ucieka z powiatowego ale z wojewódzkiego bo neurologie tam zlikwidowali więc co za brednie tu padają. Skoro leczą lekarze z całego dolnego śląska to chyba dobrze że ma kto w tym szpitalu leczyć ?? Co pielęgniarek to co mamy być obsługa hotelowa ?? może jeszcze kucharka do kitu bo zły obiad ugotowała ?? nie wiem co za pierdoły padają o likwidacji szpitala i skoro tak dobrze w Lubaniu to może jednak wyprowadzić się z Bolesławca ?? akurat standard szpitala się poprawia ale tak jest w służbie zdrowia brak pieniędzy na leczenie i długie kolejki ;)

Uwierz mi, że gdy masz sparaliżowaną rękę, albo jakąkolwiek inną kończynę i w ciągu kllku dni ma sie odbyć Twoje być, albo nie być i nagle dowiadujesz się, że trza czekać na lekarza...3 dni to jest różnica.