skorn napisał(a): A przed transformacja ustrojową to faktycznie naród, czy też raczej społeczństwo, było bardzo majętne. Daj pan spokój.

Oczywiście , że nie , ale też mniej zadłużone. Ludzie byli wtedy bardziej optymistycznie do życia nastawieni. I Kobiety miały dłuższe nogi :D Miłego popołudnia :)

BPM napisał(a): (...)Finanse i ekonomia to nie sa synonimy, to byl leit-motiv, razem z przekonaniem, ze czerpiac z doktryny spolecznej Kosciola mozliwe jest odnowienie ekonomii.

"(...)"Wolność w społecznej gospodarce rynkowej rozpościera się w dwóch kierunkach: oznacza ona uwolnienie od monopolu państwa, ale również uwolnienie od interesów grupowych. Dobro jednej grupy przedsiębiorczej musi być wtórne w stosunku do dobra zbiorowego." (Konrad Adenauer, Oświadczenie rządowe z dnia 20 października 1953 roku.)
Tylko taka forma ustroju społeczno-gospodarczego pozwala uniknąć kumulacji kapitału, która w miarę upływu czasu prowadzi do panowania finansjery w państwie, a co gorzej nad społeczeństwem. (...)"
http://www.kns.gower.pl/filozofia/filozofia.htm
Miłego :)

Szanowni Państwo dla czego jak bierzemy się za krytykę słusznie minionego ustroju nie w prowadzamy słuchaczy w genezę jego powstania?. Dokładne wyjaśnienie tak walnego poparcia socjalizmu byłoby nie wygodne dla obecnych możnych tego świata. Upraszczając to polegało na tym, że ludzie prości , którzy wytwarzali dobra-nie mieli do niego dostępu, była duża dysproporcja , poniżanie jednostki, dochodziło do pobić pracownika lub pracowników ,gwałty lub przymuszanie do seksu kobiet i tpd. Z uwagi na to ,że ekipy post- solidarnościowe nie były na tyle sprawne aby ustawić gospodarkę pod Polską mentalność i warunki tylko daliśmy sobie na rzucić już istniejące systemy. No i nie mamy dalej klasy pracodawców a ci pracodawcy co są nie mają klasy . To smutne ale trzeba jeszcze poczekać. Nawet w socjalizmie aby kierować zespołem ludzkim należało się legitymować jakimś przygotowaniem do tego a teraz ... .

Do "bolaczek" naszego systemu, dodalbym powszechna nieznajomosc mechanizmow rynkowych, zasad akumulacji czy kredytu, lek przed kapitalem inwestycyjnym... To wszystko sprawia ze mozemy uwieznac w gorsecie postsocjalistycznego prekapitalizmu.
Postsocjalistyczny prekapitalizm oznacza system marnotrawiacy na wielka skale ludzkie talenty i mozliwosci, trwoniacy uczciwa prace i wywolujacy - dotyczy to zwlaszcza najzdolniejszych - fale emigracji. Oznacza tez system powszechnej korupcji, lapowkarstwa, i populistycznej nienawisci i agresji.

Pannazdzieckiem napisał(a):

skorn napisał(a): A przed transformacja ustrojową to faktycznie naród, czy też raczej społeczństwo, było bardzo majętne. Daj pan spokój.

Oczywiście , że nie , ale też mniej zadłużone.

Ile km autostrad zbudowano za PRL?

~~007 napisał(a): Szanowni Państwo dla czego jak bierzemy się za krytykę słusznie minionego ustroju nie w prowadzamy słuchaczy w genezę jego powstania?. Dokładne wyjaśnienie tak walnego poparcia socjalizmu byłoby nie wygodne dla obecnych możnych tego świata. (...) .

Tu pozwoliłabym sobie się z Panem nie zgodzić.Hegemonia sowiecka i komunizm zostały nam siłą narzucone. Stało się to w wyniku porozumień mocarstw w Teheranie, później w Jałcie.
Fenomen I Solidarności, moim zdaniem, wynikał m.in. z opierania się na społecznej nauce Kościoła, na podmiotowości, a nie przedmiotowości człowieka.
Odrzucenie ideałów I Solidarności przez część jej przywódców, dotrzymanie umów okrągłostołowych, brak lustracji i dekomunizacji ( rozliczenia się), przyzwolenie na uwłaszczenie się nomenklatury i wyprzedaż (często bez realnego wpływu pieniądza) majątku narodowego, wręcz neokolonializm, stanowienie i egzekwowanie prawa dyskryminującego polski przemysł i przedsiębiorców ( np. przypadek R.Kluski) oraz to co opisał BPM, złożyło się po części na obecną sytuację gospodarczą i nie tylko Polski.

Kolego,jeżeli uraziłam Ciebie, to przepraszam, tkwiłam w smutnych, rocznicowych wspomnieniach, nie przestawiłam się na frywolny klimat i poszło.

Miłego dnia :)

No właśnie odnośnie akumulacji kapitału mam tutaj poważne zastrzeżenia Drogi BPM :) Istotą rezerwy szczątkowej jest tworzenie kapitału z powietrza , na podstawie umowy kredytowej , a nie jego akumulacja. Przejęcie tego systemu wraz z zakłamaną " demokracją " i instalacja tegoż, w tym nieszczęśliwym kraju uważam za źródło zła. Zwróćcie proszę uwagę , że bardzo wielu ludzi na przestrzeni 100-150 ostatnich lat , pod różnymi szerokościami geograficznymi , mówi to samo : ostrzega przed zakusami finansjery. Podstawową dewizą ekonomiczną jest twierdzenie , że zwiększanie podaży towaru powoduje spadek wartości już istniejącego. Kiedy postawisz znak równości : Towar = pieniądz , to wtedy już łatwo sobie wyobrazić kreację kasy, jako okradanie całego społeczeństwa. I z tym właśnie , jako podstawowy problem , ludzkość musi sobie poradzić w pierwszej kolejności. Zaznaczam , że nie mam nic przeciwko akumulacji , oby była uczciwa.

Nic się nie stało Droga Koleżanko , ja również poleciałem nieco po pasemkach. Przepraszam :)

Miłego dnia Wam życzę :)

http://prawy.pl/felieton/5023-michalkiewicz-dzis-jak-za-prl-koncesje-trzeba-miec-na-prawie-kazda-dzialalnosc