Witam chciałbym się z Wami podzielić tą informacją otóż dość często zwiedzam bolesławieckie restaurację, tak i dziś ale niestety z feralnym skutkiem. Po pierwsze dodam że w w/w restauracji zmieniła się obsługa :( po drugie w ogóle nie zainteresowała się gośćmi tylko pogawędką z drugą kelnerką. Po skończeniu zamówionych dań podszedłem do lady by zapłacić rachunek. Usłyszałem zawyżoną kwotę - zapłaciłem z rozpędu po czym zorientowałem się i poprosiłem o podanie ponownie kwoty - usłyszałem inna - rachunku nie dostałem. Pani co liczyła kasę oczywiście nie na moich oczach i stwierdziła, że zamiast nadwyżki ma manko. Przykro, że tak się stało bo ostatni raz tam postawiłem nogę.

~NoName napisał(a): Po pierwsze dodam że w w/w restauracji zmieniła się obsługa :(

Nooo nie moze być :| :D

byłem tam ostanio zimno jak w chłodni ,obsługa ubrana jak by się na sanki wybierali albo bałwana lepić ,może latem tam wpadne :) bo na dzień dzisiejszy to w kurtce nie mam zamiaru jeść,jak zmienią dania oczywiście bo makaron zamiast chiński to dają do spagetti, co do obsługi to jest lepsza jak poprzednia złego słowa nie mogę powiedzieć ;) :) :) :)

tak to jest ze czasami dochodzi do nieporozumień miedzy obsługa a klientami.tez uważam ze obsługa mila)staramy sie a co do temperatury to faktycznie jest u nas bardzo zimno-wina kiepskiego ogrzewania nic wiec dziwnego ze ciepło sie ubieramy.na szczęście niedługo wiosna.

Dobry wieczór.
Właśnie ostatnio tez odniosłem wrażenie,że jest tam bardzo zimno.Pani kelnerka przy składaniu zamówienia od razu ostrzegła ,że czas oczekiwania wynosi pół godziny.Dwóch Azjatów ciągle coś krzyczy na zapleczu,słychać na sali......
Jedzenie jest super,duże porcje i dosyć ciekawe menu...ale dlaczego nie ma starej ekipy...Kiedys jedna dość atrakcyjna Czarnulka z mocno pomalowanymi oczami na czarno dawała sama jedna rade a teraz dwie małolaty sie mieszają między sobą.Kiedyś jeszcze dobrze nie doszedłem do stolika ona juz brała karty i szła za mną...a teraz....rozkapryszone malolaty którym sie wydaje,że klient sobie sam weżmie,ale to szczegół
Odbiegając od tematu to jedno zdanie krytyki na temat Italian Pizza....strasznie stracili na jakości,pizze chudsze,warzywa jakoś mniej i surówki w połowe mniejszych porcjach i opakowaniach a cena ta sama. Poszli w obiadki a pizze zaniedbali
Aha i w Hanoi kiedyś leciała klimatyczna muzyka z kraju Kwitnącej Wiśni...a teraz...MR i DMC w piątki i łupanina z głośników przy orientalnej kuchni.....cos nie bardzo pasuje.dziekuje.

ulala:)

tam jest poprostu BRUDNO ;( jedzenie mimo ze dobre to nieda sie jesc :/

No to ja też się podzielę swoją opinią, od lat zamawiamy na dowóz i tylko raz mąż dostał stare, śmierdzące mięso, ale czasem lubimy zjeść coś innego niż pizzę, więc się nie zraziliśmy, szczególnie lubimy kurczaka ha-noi i chociaż teraz zawsze zamawiamy z duszą na ramieniu, to całe szczęście, że zawsze jedzenie jest już świeże:) obsługą bym się tak nie przejmowała, są ludzie i ludziska, wszystkim się nie dogodzi, a jak idziesz jeść, to patrz na jedzenie, a nie na obsługę!