~ napisał(a): ~robert napisał(a): czym mniejesze miasto jak boleslawiec ,tym wieksze zacofanie .jedna jest zasada na calym cywilizowanym swiecie do sauny wcodzi sie nago ,oczywiscie siedzi sie na reczniku i drugi pod nogi,po drugie wchodza tylko dorosli od 18lat ,prosze respektowac te zasady ,kieruja to do managera sauny boleslawiec
hahahahhahahahaha zaacofanie? Pokazywanie przy innych gołego kutafona nazywasz postępem? :D :D :D Uważam ze tam gdzie wchodzi się na golasa to jest to obyczaj zwyczajnych zboków co lubią sobie popatrzeć tu i tam. Nie ma w tym nic z zacofania kiedy człowiek zakrywa swoje intymne części ciała. Jak jesteś
taki postępowy to lataj z kutasem po ulicy w środku dnia , robisz to? :D
Ogólnie uwazam że na basenie , saunie powinna obowiązywać jakaś skromność stroju , a nie powywalają te dupy , stroje z paskami w dupie celulit sie wylewa , faceci to samo. To jest kultura i postęp kiedy człowiek potrafi zachować jakiś umiar w pokazywaniu swojego cielska
Jak to wyjaśnić, że cała kultura Zachodu, wywodząca się z kultury antycznej, tę nagość uważa za coś oczywistego i naturalnego w takich sytuacjach, podobnie traktują ja nasi południowi sąsiedzi, nagość jest czymś normalnym równiueż w krajach skandynawskich, a na wschodzie do bani w gaciach nie próbowałbym nawet wchodzić i nagle, pośród oceanu zacofańców, jedna jedyna wyspa porządności się wyłoniła - Polska tekstylno-katolicka. Wszyscy zacofani, a my, jak zawsze w awangardzie i na czele postępowych ze wstydem do własnego ciała i z obrzydzeniem do wszystkich innych.
Może warto zejść na ziemię, otworzyć oczy i dostrzec, że chyba coś w tej skromności i wstydzie jest jednak nie tak, skoro nawet pod prysznicami ludzie kąpią się gaciach i to pomimo obowiązku rozbierania wynikającego z rozporządzenia. Tu też wstydliwość bierze górą, a mnie zastanawia, dlaczego faceci wchodzą pod prysznic, polewają się woda i uznają, że są już umyci, choć miejsc najbardziej wrażliwych i kumulujących bakterie nawet w czasie kąpieli przed basenem nie musnęli.