~ napisał(a): to są cienie okrągłego stołu,który dał możliwość ludziom dawnego systemu korzystania i robienia przekrętów ,przez co kraj jest już tak wydrenowany.pamiętam jak w początkach lat 90-tych właśnie takich kombinatorów w zakładach pracy było od cholery.zakłady zaczynały powolną agonię,rozsprzedane do ostatniej śróbki.....i zaczeły się długie kolejki w pośredniaku na grunwaldzkiej.z dzisiejszej perspektywy człowiek widzi ,kto i jak przejmował te upadłe dobra...w całości i na kawałeczki.to samo stało się w polityce tej na górze i tej regionalnej.ludzie co wtedy kręciły wałki z dawną władzą i gnoili uczciwych,słabszych ,dzisiaj odwołują się do samego boga i mają czelność tych samych ludzi prośić o głosy....bo okrągły stół świetnie się dogadał z pzpr.
nie będe osądzał pana Andzeja ,bo go nie znam ,ale widać wpisy ludzi .część pisze złośliwie,część ze zwykłego żalu i być może znajomośc danej osoby.kariery w polityce nie zrobi się będąc uczciwym człowiekiem,bo gdyby tak było to czerwone zło jak kwaśniewski ,miler i cała wierchuszka proradziecka mogliby co najwyżej kantor prowadzić....a to wszystko dzięki panom michnikom,wałęsom...oj było ich tam wielu...i niestety dalej jest. patrzymy na ukrainę i nadziwić się nie możemy jaka tam korupcja....tak jakby u nas byo inaczej.wystarczy się bliżej pryglądnąć i okaże się że w każdej dziedzinie życia są jakieś powiązania,wałki i wszechobecny nasz narodowy sport-ty mi ja tobie.teraz wiem dlaczego w polsce najtańsze na całym świecie są.......koperty.
Lepiej zamiast okrągłego stołu trzeba było Ruskich o pomoc poprosić, tak jak dzieje się teraz na Ukrainie. To Twoja propozycja?