emem napisał(a):

~majętny Stef napisał(a): To nie był uzasadniony przypadek w przypadku podsłuchania bandytów sejmowych?

Bandytow? A zlamali jakies przepisy? Z tego co sie zorientuje to zadnego.

~majętny Stef napisał(a):
A wiesz że sąd podlega pod MSW a podsłuchano szefa... MSW? :D
Sienkiewicz miał wydać zgodę na podsłuchiwanie siebie?

No to jest jakas nowosc. Cos sie musialo ostatnio zmienic i musialem przeoczyc te zmiane.

A tak powaznie - to jesli juz to minister sprawiedliwosci, a dwa zapewne miales na mysli prokurature, ktora od kilku lat dziala niezaleznie od rzadu. To PiS chce ponownego polaczenia i podleglosci.Dopisane 12.07.2014r. o godz. 15:05:

~majętny Stef napisał(a): No to jesteś nacjonalistą jak ci na zdjęciu.

i w związku z tą ,,niezależnością" zamknęli pysk dziennikarzowi, który posługując sie prowokacją dziennikarską zadzwonił do przedstawicieli wymiaru sprawiedliwości ,podając się za Tuska i sugerując , jaki finał prowadzonej sprawy chętnie by widział? ;)

Zmoderowano 12.07.2014 godz.15:11 - powód: poprawione cytowanie (moderator)

Komuno wróć i zrób porządek bo postsolidarnościowcy się pozagryzają.

Co do autorstwa powyższego tekstu - na miejscu byli obecni WSZYSCY dziennikarze Bolec.Info stacjonujący w Bolesławcu. I widzieli wspomnianą sytuację właśnie tak.

Na rynku było, podczas wiecu, całkiem sporo ludzi. Nie widziałem masowego wsparcia, nie widziałem przypadkowych ludzi dołączających do przemarszu. Widziałem za to, jak organizatorzy jednego starszego pana, który miał odwagę powiedzieć, że mu się marsz nie podoba nazwali "dziadem" i "komunistą".

Każdy widział to, co chcial zobaczyć. W waszym przypadku najgorsze jest to, że to opisaliście jako obiektywną prawdę. Na pohybel takim mediom.

Czyli wychodzi że jak wszyscy dziennikarze są na akcji to nie trzeba się podpisywać?
A kto napisał powyższy tekst? Wszyscy pisaliście po trochu?

~majętny Stef napisał(a): Czyli wychodzi że jak wszyscy dziennikarze są na akcji to nie trzeba się podpisywać?
A kto napisał powyższy tekst? Wszyscy pisaliście po trochu?

Autor jest podpisany pod tekstem: (Bolec.Info).

czyli wspólne cele -wspólne czyny .... jak w komunie :)


Dopisane 12.07.2014r. o godz. 16:02:

jegomosc napisał(a): Co do autorstwa powyższego tekstu - na miejscu byli obecni WSZYSCY dziennikarze Bolec.Info stacjonujący w Bolesławcu. I widzieli wspomnianą sytuację właśnie tak.

Na rynku było, podczas wiecu, całkiem sporo ludzi. Nie widziałem masowego wsparcia, nie widziałem przypadkowych ludzi dołączających do przemarszu. Widziałem za to, jak organizatorzy jednego starszego pana, który miał odwagę powiedzieć, że mu się marsz nie podoba nazwali "dziadem" i "komunistą".

a był dziadem i komunistą?

ty Krzysiu masz prace , masz ciepłe i przytulne miejsce do zamieszkania , autko i wspierających rodziców.
To do czego ty masz dołączać ? Przeciwko czemu protestować?
Jeszcze nie daj Boże by ci się pogorszyło i co wtedy ? ;)

skorn napisał(a): to opisaliście jako obiektywną prawdę.

Fakty zostaly opisane w tekscie i tyle. Ta obiektywna prawda jest tez wideo z wywiadem z jednym z organizatorow przemarszu.

Jezeli uwazasz, ze bylo inaczej - opisz to i wyslij list do redakcji, na pewno zostanie opublikowany.