~qwerty napisał(a): 1. Dziś wprowadzono przywilej dla 10 tys. spośród kilku milionów kierowców i wydzielono im specjalny pas na bramkach. Kupiłeś sobie viaAUTO to masz pas wydzielony. Tym samym 99% kierowców będzie miało o jeden pas mniej, dzięki czemu, zwłaszcza w wakacje, postoi na bramkach jeszcze dłużej. Czyli klasyczne "kup se sprzęt, będziesz miał szybciej. Jak cię nie stać to żryj szczaw"
To kompletna bzdura. Nie wszyscy polscy kierowcy jezdza tymi autostradami. Dziennie jezdzi nimi ok 30-40tysiecy pojazdow (w tym 25% to ciezarkowki, ktore i tak maja viaauto). Czyli 50% kierowcow bedzie mialo o jeden pas mniej, a drugie 50% bedzie mialo o jeden pas wiecej. Dzieki temu, ci z viaauto przejada szybciej, bo bez zatrzymywania. A ci zbez viaauto, nawet jesli beda stali w kolejce, to krotszej, bo tych z viaauto tam nie bedzie - koniec koncow kazdy przejedzie szybciej
~qwerty napisał(a):
Ordynarne wymuszanie zakupu zbędnych urządzeń skończy się raczej szybciej niż zaczęło.
Nikt nikogo nie zmusza. Podobnie jak w wielu innych krajach sa bramki tradycyjne.
~qwerty napisał(a):
Otóż na tych wybranych bramkach, na wypadek gdyby ktoś źle sobie stanął, i tak będzie stał człowiek i sprzedawał bilety. No to najdalej za tydzień dzięki "zapominalskim" wszystko wróci do normy.
No kultury jazdy to juz tak latwo nie da sie zmienic. Mozna tylko edukowac.