~facet35 napisał(a): Mi rozsypało sie malzenstwo. Mam mega dola dzisiaj. Najgorsze to ze wieczory spędzą sie w pojedynkę. Brakuje osoby którą sie kocha :(
Może właśnie o to chodzi, żebyś wreszcie zrozumiał że do szczęścia nie jest Ci nikt.
potrzebny.
Ludzie wchodzą w związki z
potrzeby dlatego są tacy zazdrośni zaborczy, dlatego że siebie nie kochają. Najważniejsze to zrozumieć to bo jak możesz kogoś kochać nie kochając siebie.
Trzeba sobie też uzmysłowić że KAŻDY z nas przeżył takie rozstanie, więc nie jesteś sam.
Jesteś mężczyzną to wstyd się użalać nad sobą, bądź twardy, pogodny, zaradny a zobaczysz że do niej to dotrze zobaczy że sobie świetnie radzisz bez niej i jeszcze będzie chciała wrócić.
Sam takie coś przeżyłem znam to z autopsji :)
Zacząłem dużo czytać, uprawiać sport, dobrze się ubierać, stałem się atrakcyjnym facetem ponownie, bo prawda jest taka, że długi związek z nas mężczyzn robi ciapy.
pozdro.