falco napisał(a): a może tak ''tęczę'' postawić dla pewnej ''równowagi sił'' ;)
co wy na to?
wiem,wiem... :P :P :P
~Mama napisał(a): Krzyż jest naprawdę pięknym obiektem. Zachwyca nie tylko mnie, ale też wszystkich znajomych, którzy do Bolesławca przyjeżdżają. Proponowanie, by go usunąć, jest co najmniej niedorzeczne. Równie dobrze trzeba by wyburzyć wiadukt i wieżowce, by nikomu nie przyszło do głowy z nich skakać, pozabierać wszystkim samochody, ostre narzędzia, sznury i dopływ gazu - przecież nigdy nie wiadomo, kto na jaki pomysł wpadnie.Bardzo mądra wypowiedz.Nie jestem wierzący,ale uważam,że straż,policja i władze powinni się o...... od krzyża i księdza.
Innymi słowy: nie ma sensu popadać w paranoje. Trzeba myśleć racjonalnie. Czyja to wina, że ludzie chcą (?) się zabijać? Krzyża?
Ripo napisał(a): A moze po prostu pozwolic ludziom popelniac samobojstwa, nie przerywac ich suwerennych decyzji ?
szkoda pieniedzy
koehl napisał(a): najlepsze rozwiazanie to sciac go całkowicie,każde zabezpieczenie tego krzyza nie da 100 procentowej pewnosci ze ktos znow nie wejdzie
ale co tam -jakie miasto tacy ludzie...