a może ''tawariszcz pałkownik'' wie za dużo i wykonał ostrzegawcze połączenie z ''czerwonego telefonu'' ;)
a może spotkali się na ''herbatce'' i obgadali nowy ''plan czteroletni'' :D
mówią ''kłamstwo rodzi kłamstwo'' to tak jak ''oszustwo rodzi kolejne oszustwo'' ;)

Dziś już wszyscy wiedzą co w trawie piszczy: Romanum nie da grama roboty Maćkowi z uwagi na fakt zagrożenia i ktoś opisuje kosmiczne układy w starostwie . A czy wiecie jaka kasę trzepią Romanowi. Ze spółek miasta a ile dostał podwyżki na święta od nowej rady. Tak samo jego dwóch zastępców. Piszcie i patrzcie jak to się robi. Czytam, że Chojnicki miał być Starostą. To dalej wam nic nie mówi jakie to są układy i kto te karty rozdawał. Po Truuu-ach a do celu.
Tylko to co wam zostało to skreślić tych śmiesznych kilka słów. A to dalej nic nawet mało.

Inaczej sobie Lewicę wyobrazam ! To nie mogą być dawni oficerowie ,ich żony lub konkubiny albo znajomi i rodzina żon !
Panowie z SLD jeżeli Wam zalezy to abdykujcie na rzecz trzydziestolatków o lewicowych pogladach bo inaczej pogrązycie całkowicie lewicowy nurt w Bolesławcu....I tak chwała wyborcom ,ze nie głosowali na czerwonych prezesów... :P :D

~ napisał(a):

~ napisał(a):

~ napisał(a): Niestety taka jest matematyka 10 zawsze jest mniejsze od 11 ,dlaczego nikt z Ziemi lub z Romanowych nie zaproponował współpracy ,wręcz przeciwnie Roman zaprosił Chwojnickiego na rozmowy i proponował mu Starostę, Król miał być vice Starostą a Małkowski etatowym członkiem zarządu.

Nie miało być takiego układu, bo Romany, PiS i ZB nie godziły się na dodatkowego, etatowego członka. Była szansa na koalicję Roman, PSL, ZB i może PiS - Małkowski starosta, wice Kawka, Król przewodniczący Rady. Ale PSL jednak posłuchał swoich partyjnych mocodawców z góry i poszedł do PO i SLD. I tak o to partie dokonały swego w powiecie. Głosujcie dalej na partie to będą rządzić nie Ci którym najbardziej zaufaliście.

Jestem radnym z PSL i pierwszy raz słyszę te bajki.

Widać jesteś mało znaczącym radnym skoro o tym nie wiedziałeś:) Radny haha, ja jestem Sylvester Stalone.

Ja uważam inaczej niech sobie pracują jeśli Haniszewski i Chwojnicki mają robić to co powinien robić jeden to dać darmozjadom jedną wypłatę, na pół niech się dzielą.

falco napisał(a):

~też tylda napisał(a): Proszę zauważyć jak wybrańcy do samorządu powiatowego traktują wolę swoich wyborców po wyborach. Po prostu przestają się z nią w ogóle liczyć. Przykładem tego jest powołanie i zatrudnienie etatowego członka zarządu przedstawiciela SLD, której udało się w wyborach uzyskać tylko i aż dwa mandaty radnych powiatowych. Nie dość, że zostały złamane obietnice p. starosty o nie przywracaniu tego drogiego etatu to koalicjanci rządzący po wyborach powiatem podarowali ta synekurę największemu przegranemu w tych wyborach,przedstawicielowi SLD nie wiadomo w imię czego? Po raz kolejny wychodzi na to ,że przed wyborami kandydaci skomlą o głosy wyborców, wchodząc im w tylną część ciała bez mydła by potem mieć w niej wolę wyborców. Tym samym sprawdza się stare wyborcze hasło: "głosowali jak chcieli a wybrali kogo trzeba".

PanieM..kilka dni wstecz przeczytałem to co Pan napisał i odpowiedziałem

pamięta Pan co? :)
jeśli coś się zapomniało to proszę to przeczytać :) myliłem się?...jak widać nie tylko ja pewne rzeczy widzę ... ;)

Przykro mi ale pomyliłeś pan adres!

hehe..wiem co piszę i ..do kogo ;)
myślę że przeczyta :D

~ napisał(a): Ja uważam inaczej niech sobie pracują jeśli Haniszewski i Chwojnicki mają robić to co powinien robić jeden to dać darmozjadom jedną wypłatę, na pół niech się dzielą.

Chwojnicki razem z Haniszewskim powinni zarabiać na siebie jako obsluga parkingu przed OKRAGLAKIEM,a nie pierdziec w stolki i udawac ,ze cos robia.Bo ani jeden ani drugi się do zadnej pracy się nienadaja.PRZYKRO ,ALE TAkA,JEST PRAWDA!!!!