Zaczynać pracę od podwyżki?!Wyborcy! W jakiej firmie,oprócz samorządowej,dopuszczalne są takie sutuacje? Zapraszam do dyskusji,wszakże są to PUBLICZNE pieniądze.PS.Uważnym czytaczom portalu z magistratu bolesławieckiego -do sztambucha. :)

W uzasadnieniu pani przewodniczącej chodziło zapewne o brak podwyżek wynagrodzenia zasadniczego, bo wynagrodzenie faktycznie wzrastało od 2008 roku co rok o 1% dodatku za lata pracy - w 2008 17%, w 2011 już 20% i na tym koniec bo więcej nie można.

W 2008 roku wynagrodzenie zasadnicze burmistrza wzrosło od 4960 do 5500 (czyli o 540 zł), pomnożone przez wszystkie dodatki dało pensję miesięczną wyższą o 820 zł. Teraz proponuje się burmistrzowi podwyżkę wynagrodzenia zasadniczego o kolejne 110 zł, pomnożone przez wszystkie dodatki da 170 zl więcej niż obecnie. Zgadzam się, że to nie podwyżka tylko ochłap, aż wstyd coś takiego proponować.

A powiedzcie kto by z was nie skorzystał z podwyżki?
Ja bym brał, gdyby tylko nadarzyła się okazja, taka jest natura ludzka....

~ napisał(a): A powiedzcie kto by z was nie skorzystał z podwyżki?
Ja bym brał, gdyby tylko nadarzyła się okazja, taka jest natura ludzka....

Tutaj nie ma oceny pana Relicha tylko Rady i pani przewodniczacej co szasta pieniędzmi. Twierdze że pan Relich powinien dostac kasę jak radni obniżą sobie uposażenie.

Przecież ta przewodnicząca nie umiała by sformułować uchwały więc dostała gotowca od Relicha którego tylko przeczyta a 8 radnych zatwierdzi.

~ napisał(a): Przecież ta przewodnicząca nie umiała by sformułować uchwały więc dostała gotowca od Relicha którego tylko przeczyta a 8 radnych zatwierdzi.

To teraz jest pytanie o wiarygodność danej osoby, temat jest na komisję rewizyjną kto pisze uzasadnienie do uchwał ktore mogą wprowadzać radę w błąd.

~BB napisał(a): Myślę, że scenariusz będzie następujący. Przewodnicząca zgłosi wniosek o podwyżkę. Pan RR bohatersko poprosi o odrzucenie go, ze względu na sytuację finansową gminy. Troszeczkę odbuduje poparcie. I zostanie bohaterem naszej lokalnej społeczności ;)

A ja myślę że pan RR bohatersko przyjmie tą symboliczną podwyżkę. A poparcia nie musi odbudowywać, przecież go nie stracił, dopiero co wygrał wybory.

~ napisał(a):

~BB napisał(a): Myślę, że scenariusz będzie następujący. Przewodnicząca zgłosi wniosek o podwyżkę. Pan RR bohatersko poprosi o odrzucenie go, ze względu na sytuację finansową gminy. Troszeczkę odbuduje poparcie. I zostanie bohaterem naszej lokalnej społeczności ;)

A ja myślę że pan RR bohatersko przyjmie tą symboliczną podwyżkę. A poparcia nie musi odbudowywać, przecież go nie stracił, dopiero co wygrał wybory.

Również tak myślę przecież burmistrz nie będzie sprzeciwiał się nowej przewodniczącej rady.