falco napisał(a): no to aż takim ''dziwadłem'' nie jestem ;)
palę-chociaż kiedyś odstawiłem fajeczki ale nie wytrwałem ;)
no i nie tylko że pie kawę ale wręcz ją ''chleję'' :D
na coś trzeba kiedyś umrzeć a umierać zdrowym było by mi cholernie głupio :D
najważniejsze w tym że sama dla siebie nie czujesz się ''dziwadłem'' a reszta?...reszta się nie liczy :)