kajtek68 napisał(a): Zacznę pisać jak zostaniesz ojcem ;)
Nie ośmieszaj się. Nic o mnie nie wiesz i się nie dowiesz. Możesz sobie dalej konfabulować :P
Miałem kiedyś sąsiadkę, Tak się chwaliła dziećmi i wnukami, które widywała tylko od święta. Za to bardzo interesowała się dziećmi innych, wystawała na korytarzu, zaczepiała dzieci, rzucała butelkami z okna. wszystko jej przeszkadzało. Wnuki po kilku latach przyjechały z Niemiec tylko na jej pogrzeb. Biedna była, godna tylko współczucia. Zachowujesz się tak jak ona... Żal mi Cię. Nie masz nic do powiedzenia, wycofujesz się człowieczku. Te twoje zaczepki to totalne dno :D