Nikt nawet się nie zorientował, że to performance ekologiczny.

To może spytajmy Bolecnautów co zrobiliby widząc taki poziomy znak jak na zdjęciu?

Są cztery odpowiedzi:

a) widząc ten znak skręcam bezwzględnie nawet jak nie widzę tam żadnej drogi
b) jadę za głosem nawigacji
c) wjeżdżam i pie*dole, mam immunitet
d) wiem że tam nie ma drogi więc nie ściągam nogi z gazu i walę przez pasy ile fabryka dała

~ble ble napisał(a): Firma malująca oznakowanie, nie wymyśla tego oznakowania, tylko realizuje powierzone jej zadanie na podstawie przekazanych planów. Ci Panowie nie mają oceniać projektu, który został zatwierdzony na wielu szczeblach decyzyjnych, tylko zgodnie z nim wykonać oznakowanie drogi.

Zgadza się, pytanie tylko kto będzie ponosił odpowiedzialność póżniej ( w razie zdarzeń drogowych)?
czy Ci co to projektowali (czy wezmą odpowiedzialność na siebie), czy może zwalą winę na wykonawców. Może jest to specjalnie zrobione, a póżniej ustawi się gdzieś z boku policja i będą patrzyli co zrobią Ci co wybrali zły pas isa w ślepym zaułku.

z praktyki wiem, że Ci co planują nie są wiele mądrzejsi od tych co wykonują.
i często Ci co wykonują muszą wskazywać blędy i poprawki jakie należy nanieść

~mir.ko napisał(a): 'strzałka kierunkowa w lewo prowadzić ma do wjazdu na nową inwestycję, która powstać ma w tym miejscu.'

czyzby chodzilo o drugi wjazd na teren szpitala i nowej tam organizacji ? bo chyba o tym krazy plotka po miescie

No przecież Policję tam przenoszą, było już o tym.

~ napisał(a):

~ble ble napisał(a): Firma malująca oznakowanie, nie wymyśla tego oznakowania, tylko realizuje powierzone jej zadanie na podstawie przekazanych planów. Ci Panowie nie mają oceniać projektu, który został zatwierdzony na wielu szczeblach decyzyjnych, tylko zgodnie z nim wykonać oznakowanie drogi.

Zgadza się, pytanie tylko kto będzie ponosił odpowiedzialność póżniej ( w razie zdarzeń drogowych)?
czy Ci co to projektowali (czy wezmą odpowiedzialność na siebie), czy może zwalą winę na wykonawców. Może jest to specjalnie zrobione, a póżniej ustawi się gdzieś z boku policja i będą patrzyli co zrobią Ci co wybrali zły pas isa w ślepym zaułku.

Pomyłki się zdarzają, ale nie szukajmy winnych tam, gdzie ich nie ma. Zawalił ktoś na górze i to chyba jest oczywiste. Pewnie myślał nad tym sztab ludzi, a że to ludzie na nieodpowiednim stanowisku, to wymyślili takiego bubla i tyle :)

~bolec_stolec napisał(a):

~ napisał(a):

~ble ble napisał(a): Firma malująca oznakowanie, nie wymyśla tego oznakowania, tylko realizuje powierzone jej zadanie na podstawie przekazanych planów. Ci Panowie nie mają oceniać projektu, który został zatwierdzony na wielu szczeblach decyzyjnych, tylko zgodnie z nim wykonać oznakowanie drogi.

Zgadza się, pytanie tylko kto będzie ponosił odpowiedzialność póżniej ( w razie zdarzeń drogowych)?
czy Ci co to projektowali (czy wezmą odpowiedzialność na siebie), czy może zwalą winę na wykonawców. Może jest to specjalnie zrobione, a póżniej ustawi się gdzieś z boku policja i będą patrzyli co zrobią Ci co wybrali zły pas isa w ślepym zaułku.

Pomyłki się zdarzają, ale nie szukajmy winnych tam, gdzie ich nie ma. Zawalił ktoś na górze i to chyba jest oczywiste. Pewnie myślał nad tym sztab ludzi, a że to ludzie na nieodpowiednim stanowisku, to wymyślili takiego bubla i tyle :)

No no,głosowało na mnie 70% bolesławian.Jak się nie POdoba oznakowanie,to proszę tam nie jeździć.Następnę wybory za 5 lat.Mam zamiar obstawić Tysiąclecia ławkami po oby jej stronach.I co mi zrobicie frajerzy?No co ?

Po co ten krzyk, zarządca drogi pierwszy raz wykazał się dalekowzrocznością i przewidując wjazd w tym miejscu już zaprojektował lewoskręt. Oczywiście można było poczekać aż faktycznie będzie on tam potrzebny i go namalować w momencie rozpoczęcia budowy obiektu aby pojazdy budowy nie przeszkadzały jadącym do miasta kierowcom. Zwłaszcza, że nie wymaga to przebudowy drogi. Gadanie kto zapłaci za stłuczki jest bez sensu ponieważ jak ktoś zjedzie na lewoskręt i się zorientuje że nie ma dokąd jechać (chyba tylko przyjezdni mieliby ten problem) to powinien zjechać na prawy pas służący do jazdy na wprost ustępując oczywiście pierwszeństwa pojazdom które się na nim znajdują. Jeżeli to jest lewoskręt to nie mają prawa z niego jechać prosto tylko muszą wrócić na prawy pas, w innym przypadku zawsze będą winnymi wykroczenia, kolizji lub wypadku. Tyle w temacie.