~ble ble napisał(a): Firma malująca oznakowanie, nie wymyśla tego oznakowania, tylko realizuje powierzone jej zadanie na podstawie przekazanych planów. Ci Panowie nie mają oceniać projektu, który został zatwierdzony na wielu szczeblach decyzyjnych, tylko zgodnie z nim wykonać oznakowanie drogi.
~mir.ko napisał(a): 'strzałka kierunkowa w lewo prowadzić ma do wjazdu na nową inwestycję, która powstać ma w tym miejscu.'No przecież Policję tam przenoszą, było już o tym.
czyzby chodzilo o drugi wjazd na teren szpitala i nowej tam organizacji ? bo chyba o tym krazy plotka po miescie
~ napisał(a):~ble ble napisał(a): Firma malująca oznakowanie, nie wymyśla tego oznakowania, tylko realizuje powierzone jej zadanie na podstawie przekazanych planów. Ci Panowie nie mają oceniać projektu, który został zatwierdzony na wielu szczeblach decyzyjnych, tylko zgodnie z nim wykonać oznakowanie drogi.
Zgadza się, pytanie tylko kto będzie ponosił odpowiedzialność póżniej ( w razie zdarzeń drogowych)?
czy Ci co to projektowali (czy wezmą odpowiedzialność na siebie), czy może zwalą winę na wykonawców. Może jest to specjalnie zrobione, a póżniej ustawi się gdzieś z boku policja i będą patrzyli co zrobią Ci co wybrali zły pas isa w ślepym zaułku.
~bolec_stolec napisał(a):~ napisał(a):~ble ble napisał(a): Firma malująca oznakowanie, nie wymyśla tego oznakowania, tylko realizuje powierzone jej zadanie na podstawie przekazanych planów. Ci Panowie nie mają oceniać projektu, który został zatwierdzony na wielu szczeblach decyzyjnych, tylko zgodnie z nim wykonać oznakowanie drogi.
Zgadza się, pytanie tylko kto będzie ponosił odpowiedzialność póżniej ( w razie zdarzeń drogowych)?
czy Ci co to projektowali (czy wezmą odpowiedzialność na siebie), czy może zwalą winę na wykonawców. Może jest to specjalnie zrobione, a póżniej ustawi się gdzieś z boku policja i będą patrzyli co zrobią Ci co wybrali zły pas isa w ślepym zaułku.
Pomyłki się zdarzają, ale nie szukajmy winnych tam, gdzie ich nie ma. Zawalił ktoś na górze i to chyba jest oczywiste. Pewnie myślał nad tym sztab ludzi, a że to ludzie na nieodpowiednim stanowisku, to wymyślili takiego bubla i tyle :)