Bardzo współczuje Panu Andrzejowi- ale uprawiania sportów walki zawsze niesie pewne ryzyko. Ale prawda jest inna , która zna bardzo dobrze Pan Ryszard Tomczyk trener i bokser , który prowadzi przez jakiś czas Pana Andrzeja i warto go oto zapytać i poznać jego opinie , która wiele wyjaśni w tej konkretnej sprawie .Ostatnio tak modne sporty walki przyciągają bardzo dużo młodych ludzi , a warto się zastanowić nad ryzykiem jakie niosą te dyscypliny , może nie wszystkie ale cześć na pewno .

~ napisał(a):
Klub się nazywa Real Madryt i ponosi odpowiedzialność zarówno za sekcję piłkarską i koszykarską.:)

Jeżeli jesteś rodzicem i masz chłopczyka i dziewczynkę to ponosisz odpowiedzialność za wybryki obojga! Czy teraz już zrozumiałeś? :>

Nie zrozumiałem.
Tutaj zawinił chłopczyk a dziewczynka nie więc dlaczego chcesz lać dziewczynkę a nie chłopczyka? Czy tato ma zbić dwoje dzieci na zapas?
Chłopczyk już umarł więc dlaczego dziewczynka ma odpowiadać za nieżyjącego brata? Ty koran czytasz czy może talmud? :D

Real Madryt piłkarski nie ponosi odpowiedzialności za Real koszykarski.
Jak Real piłkarski zarobi pieniądze to nie dzieli się z koszykarzami a jak zbankrutuje Real piłkarski to koszykarze nie bankrutują razem z nimi.

W PRLu jeden klub dzielono na sekcje a w kapitalizmie każdy klub, nawet jak się tak samo nazywa działa na osobnych papierach i prawach ,ze swoim kontem bankowym a nie wspólnym z pingpongistami i kajakarzami.

~majętny Stef napisał(a):

~ napisał(a):
Klub się nazywa Real Madryt i ponosi odpowiedzialność zarówno za sekcję piłkarską i koszykarską.:)

Jeżeli jesteś rodzicem i masz chłopczyka i dziewczynkę to ponosisz odpowiedzialność za wybryki obojga! Czy teraz już zrozumiałeś? :>

Nie zrozumiałem.
Tutaj zawinił chłopczyk a dziewczynka nie więc dlaczego chcesz lać dziewczynkę a nie chłopczyka? Czy tato ma zbić dwoje dzieci na zapas?

Chłopczyk już umarł więc dlaczego dziewczynka ma odpowiadać za nieżyjącego brata? Ty koran czytasz czy może talmud? :D

Real Madryt piłkarski nie ponosi odpowiedzialności za Real koszykarski.
Jak Real piłkarski zarobi pieniądze to nie dzieli się z koszykarzami a jak zbankrutuje Real piłkarski to koszykarze nie bankrutują razem z nimi.

W PRLu jeden klub dzielono na sekcje a w kapitalizmie każdy klub, nawet jak się tak samo nazywa działa na osobnych papierach i prawach ,ze swoim kontem bankowym a nie wspólnym z pingpongistami i kajakarzami.

nie znasz się

Real Madryt to klub dwusekcyjny: piłka nożna + koszykówka. Kiedyś jeszcze były inne sekcje. Prezes jest jeden. Kont pewnie posiadają kilkadziesiąt :-)

Dyskutując czy klub ma wypłacać panu Andrzejowi - należy zadać pytanie czy BKS ogłosił upadłość? bo jeżeli nastąpiło tylko połączenie dwóch klubów to ,,stowarzyszenie'' BKS Bobrzanie powinno przejąć zobowiązania i to że sekcji bokserskiej już nie ma jest bez znaczenia.
Ps. Panie Andrzeju dużo zdrowia.

Z całym szacunkiem do tego pana, ale przecież BKS otrzymuje publiczne środki na sport, albo dla dzieci, albo na seniorski. Nie otrzymują pieniędzy na wypłaty rent. Skąd zatem mają je wziąć? Od sponsorów? przecież się wycofaliby z tego. I klub by padł. Kupy się nie trzyma ta argumentacja. Dziwię się tym gościom w Klubie, że za darmo, po godzinach i pod falką krytyki chce im się to prowadzić. W sumie jakby zlikwidować BKS to nie byłoby problemu. Mimo, że BKS ma ciężki okres życzę mu jak najlepiej, bo mimo wszystko wiele dzieciaków kopie piłkę w zasadzie za darmo, bo w tym czasie brałyby dopalacze albo inne g..wna. Do pana redaktora zatem pytanie: kto ma dać na to pieniądze?

Jak jest prawomocny wyrok, z klauzulą wykonalności i występuje brak jego realizacji to należy złożyć wniosek o egzekucje do komornika a nie listy na portalu.

~Pragmatyk napisał(a): Z całym szacunkiem do tego pana, ale przecież BKS otrzymuje publiczne środki na sport, albo dla dzieci, albo na seniorski. Nie otrzymują pieniędzy na wypłaty rent. Skąd zatem mają je wziąć? Od sponsorów? przecież się wycofaliby z tego. I klub by padł. Kupy się nie trzyma ta argumentacja. Dziwię się tym gościom w Klubie, że za darmo, po godzinach i pod falką krytyki chce im się to prowadzić. W sumie jakby zlikwidować BKS to nie byłoby problemu. Mimo, że BKS ma ciężki okres życzę mu jak najlepiej, bo mimo wszystko wiele dzieciaków kopie piłkę w zasadzie za darmo, bo w tym czasie brałyby dopalacze albo inne g..wna. Do pana redaktora zatem pytanie: kto ma dać na to pieniądze?

Faktycznie twoja argumentacja nie trzyma się kupy, klub jako stowarzyszenie ma osobowość prawną i jest odpowiedzialny za osoby trenujące w klubie /obowiązek ubezpieczenia trenujących spoczywa na klubie /. Jak ktoś ulega wypadkowi na treningu, meczu to z ubezpieczonym nie ma problemu, natomiast jeżeli nie to sądzisz się z klubem i jak jest wyrok to od kogo masz domagać się jak nie od klubu.

~majętny Stef napisał(a): Nie zrozumiałem.

Czy widzisz zdziwienie na mojej twarzy?:)

~majętny Stef napisał(a): Tutaj zawinił chłopczyk a dziewczynka nie więc dlaczego chcesz lać dziewczynkę a nie chłopczyka? Czy tato ma zbić dwoje dzieci na zapas?
Chłopczyk już umarł więc dlaczego dziewczynka ma odpowiadać za nieżyjącego brata?

Ponieważ chłopczyk naraził mnie na straty to na mocy wyroku sądu chcę odszkodowanie od tatusia i guzik mnie obchodzi, że chłopczyk już nie żyje, skoro tatuś i tak odpowiada za czyny bachorów!:)

Jak tego nie zrozumiesz to w następnym poście porównam Twoja konstrukcję psycho-fizyczną do cepa lub młota.:)

~majętny Stef napisał(a): Ty koran czytasz czy może talmud? :D

Czy elementarz to była Twoje pierwsza i jedyna książka? :)