sloneczko010981 napisał(a):tO PRAWDA,w bardzo starych chałupach tak na deszcz się posadzki pocą,mam taką starą chałupę w której nikt nie mieszka i tak się dzieje przed każdym deszczem,że posadzka mokra ,acha,,i jeszcze żaby wyłażą przed deszczem ,ropuchy i łażą po kostce przed domem.k1p napisał(a): Spłuczka w kiblu mi się spociła. A tak dzieje się przed deszczem. Ona nigdy się nie myli (przynajmniej jak dotąd). ;-)
Tu, w mieście nie mam po czym poznać, czy będzie padać, ale jak jeszcze mieszkałam na wsi u taty, to zawsze przed deszczem rury w łazience robiły się mokre, wychodziła też wilgoć na podłogę w korytarzu i pokoju. Zawsze to oznaczało deszcz, jeśli nie tego samego dnia, to najpóźniej następnego. Możecie się śmiać, ale nigdy nie musiałam wtedy patrzeć na jakieś radary czy oglądać prognozy pogody. :)
k1p napisał(a): Powycierałam i czekam :-)
Ale tak na poważnie, to będzie w końcu padać, prawda??
k1p napisał(a): Pamiętam, jak u mojej babci, w starych blokach też występowało zjawisko "pocenia się" spłuczki.
Kiedyś, gdy miałam CB, przed deszczem było słychać sąsiadów zza wschodniej granicy.
To były takie ówczesne radary, pewniejsze od prognozy.