~majętny Stef napisał(a): Nie rozumiem. Znaleziono ją jak dopiero patrolowali sobie A4?
To nikt do nich nie zadzwonił ,że kobieta leży na pasie tylko jak dopiero patrolowali to znaleźli?
Ta A4 to w ogóle ostatnio jest jak jakaś Route 66
Dzisiaj są takie czasy, że jak ktoś zadzwoniłby na policję bolesławiecką, to skazana zostałaby osoba dzwoniąca. Doświadczyliśmy tego, i opowiadamy to wszędzie jak policja postąpiła z uczciwymi ludźmi i przeczołgała ich przez sąd, a wredny sędzia niewinne osoby skazał. Gdybyśmy takie zdarzenie widzieli, to zawsze powiedzielibyśmy, że nic nie widzieliśmy. Dlatego nie ma co się dziwić ludziom widzącym ale nie dzwoniącym na policję bolesławiecką. Nie tylko ja nienawidzę policjantów bolesławieckich...