~Malkon napisał(a): Pani nie N masz pan talent artystyczny, ale polityka to niestety pięta achillesowa. Jak stać było pana na "skrojenie" żałoby po gliniadzie to czy nie łatwiej było zmoblizować swoich sympatyków i sponsorów i wbrew przeciwnościom, nazwijmy je, może niesłusznie politycznym, wstrzelić się ze swoimi glinoludami w paradę.
Dlaczego niektórzy nie potrafią zrozumieć, że Gliniada to nie tylko parada. W imię czego ten czlowiek ma robić dużą imprezę za swoje? Na wszystkie występy, działania i ceramiczną paradę idą duże pieniądze z kasy miasta, więc dlaczego nie na to co się ludziom podoba. Gdyby np. budowę pieców ceramicznych, które co roku są atrakcją, musiał finansować sam autor, a ceramiczną paradę robili pracownicy BOK MCC ze swojej pensji, też by się buntowali. Można przecież też im doradzić, żeby skrzyknęli swoich zwolenników i zrobili to za swoje. Ciekawe jak by to wtedy wyglądało.