~ napisał(a): Żenująca wypowiedź - ponoć wolontariusze a jednak z wynagrodzeniem. Ponoć sprzątanie , ale dopiero jak poruszyłam temat śmierdzących odchodów konia w parku zostało to posprzatane. Glina za kasę - a może pan Nowak powie na która gliniadę kupował glinę - bo ceramiki twierdzą że przekazują nieodpłatnie. To ja bym chciała zobaczyć dokładne rozliczenie podparte dokumentami. A ja nie chcę gliniady z fochem Nowaka
Szkoda że hejterzy nie walczą tak żarliwie z innymi absurdami BŚC . Zawiść , zazdrość bez krytyczny hejt, który chroni absurdy reżimowej polityki "kulturalnej ratusza. Naszczęście garstka zawistnych nic nie znaczy wobec większości mieszkańców. Niektórzy próbują obżydzić Gliniadę jeszcze bardziej chyba sobie. Kilka godzin od puszczenia wywiadu - prawie 2000 odsłon , ludzie słuchaja i nie sa tacy głupi, żeby nie widzieć prawdziwego problemu. tym problemem jest władza w miescie.