~Anonim napisał(a): A ja sie cieszę !. W mieście w którym jest ciezko o głos rozsadku i w którym "prawda w oczy kole" ktoś sie odważył ! I wygrał !.
Brawo Panie Bernardzie ! :)
Dziękuję, ale ja nie wygrałem. Ewentualnie możemy uznać że pan Sakowski przegrał.
Dopisane 15.09.2015r. o godz. 15:06:
~Pozdro napisał(a): Panie starosto, czekamy na jakieś mądre (tym razem) oświadczenie! Z tym, że prosimy nie tak rozwlekłe i nudne jak ostatnio. Do rzeczy chłopie!
To nie jest dobra koncepcja...
Dopisane 15.09.2015r. o godz. 15:06:
~ napisał(a): jednego i drugiego nie cierpię
A my Cię z panem Mirkiem lubimy : )
Dopisane 15.09.2015r. o godz. 15:07:
~Wreszcie napisał(a): Wreszcie ktoś się odważył i wygrał. Brawo panie Bernardzie!
Powtórzę, nic nie wygrałem. Pan Sakowski po prostu nieekonomicznie zareagował.
Dopisane 15.09.2015r. o godz. 15:07:
~ napisał(a): Sakowski i Kwaśniewski przeproście! Przeproście za za swą butę i peowską arogancję. Przeproście za PO! Sakowski przeproś Łetowskiego, przeproś Panią Łuczak, przeproś, że z próbowałeś startować w wyborach! Sakowski, zostaw garnitur, dresy, to twój strój!
Nikt mnie nie musi przepraszać. No szkoda trochę dnia na wycieczkę do Jeleniej, ale jakoś przeżyję.
Dopisane 15.09.2015r. o godz. 15:08:
~czytatel napisał(a): Bo Jelenia czy Wrocek nie zalatwi sprawy po kumotersku. Co nie? kumotrzy pikukący?
Panie Łętowski, winszuję.
Dziękuję.
Dopisane 15.09.2015r. o godz. 15:11:
~ napisał(a): Afera wokół Sakowskiego odbiła się na wyniku wyborów w niedzielę. Nie chodzi tu o wynik Sakowskiego ale innych kandydatów "opozycyjnych" również. Wyborcy to barany a ich pasterzem stał się Pan Redaktor. Gratuluję Panu skutecznych działań na rzecz Komitetu Piotra Romana. Tylko niech już Pan więcej nie pisze o klikach w MZGK lub innych pana cudownych odkryciach.
Klasyczne samorządowe myślenie: To że samorządowiec dał ciała to nic złego, złe jest to, że ktoś o tym opowiedział.
Na rzecz komitetu Piotra Romana działało dość osób i bez mojej pomocy. Znów okazali się najskuteczniejsi i tyle.
Proszę zauważyć, że Bobrzanie jako pierwsi napisali o nielegalnych ulotkach Kasprzyka w szkole (oczywiście winnych nie ma). I proszę zauważyć, że np. Telewizja Lokalna czy portal o wdzięcznej nazwie "Istotne" zupełnie olały ten temat.
Dopisane 15.09.2015r. o godz. 15:14:
A tak na kolejnym marginesie, zamiast tracić czas na mnie, można było poświęcić go na kampanię albo na zainteresowanie się konkurentem i pogłoskami na temat jego faktycznego miejsca zamieszkania. Efekty zapewne byłyby ciekawsze...