Wypadek z udziałem motocyklisty

~ napisał(a):

~ napisał(a): A zobaczcie jak oni zachowują się na światłach !! Podwójnej się nie przekracza a warzywka to zawsze się spieszą.

Jakbyś znał się na przepisach, to byś wiedział, że motocykle mogą najeżdżać na linię ciągłą. to jest normalny przepis, nie znasz się to nie pisz takich bzdur. Boże, jacy ludzie są cięci na motocyklistów, szkoda, że jak raz do roku jest organizowana parada motocykli, to wszyscy stoją i podziwiają nas.. co najlepsze biją brawo. bez odbioru.

Baranie ja napisałem o podwójnej linii czytaj !!

~ napisał(a):

~ napisał(a):

~ napisał(a): A zobaczcie jak oni zachowują się na światłach !! Podwójnej się nie przekracza a warzywka to zawsze się spieszą.

Jakbyś znał się na przepisach, to byś wiedział, że motocykle mogą najeżdżać na linię ciągłą. to jest normalny przepis, nie znasz się to nie pisz takich bzdur. Boże, jacy ludzie są cięci na motocyklistów, szkoda, że jak raz do roku jest organizowana parada motocykli, to wszyscy stoją i podziwiają nas.. co najlepsze biją brawo. bez odbioru.

Baranie ja napisałem o podwójnej linii czytaj !!

Widzę że się strasznie wymądrzasz. Podaj artykuł PRD, który zezwala motocyklistom (motocyklowi) najeżdżać na linie ciągłą? Nieważne czy pojedynczej czy podwójnej. Podaj artykuł. Dokształcimy się wszyscy. Tylko proszę o konkret artykuł ten i ten paragraf ten i ten.

Brak argumentów, to używa słowa baran. :)

Ani na jedną linię anie na dwie linie ciągłe nie wolno motocyklistom, podobnie jak wszystkim innym kierującym najeżdżać. Proponuję wrócić do szkoły. Pozdrawiam wszystkich normalnych, a kierowcę motocykla pozdrawiam.

u nas jak nie można, to wolno niektórym ;) ;) (tak im się wydaje)

Pani z Passeratti nie zgodziła się na pomoc medyczną? .... dziwne.....
Popłynie teraz nieco P.Edyta :-)

Mi także zaimponowała pani pracująca w Muzeum Ceramiki. Proszę podziękować Jej osobiście. Uważam tez, że Pani która pana potrąciła tez była ok. Nie uciekła z miejsca wypadku, zadzwoniła sama na pogotowie i policje. Serdecznie Pozdrawiam i ciesze się, ze czuje się Pan lepiej.

mam nadzieje że nic poważnego tobie się nie stało ( kierowca motocykla) szkoda jednak że tak niefartownie wyszło życzę szybkiego powrotu do zdrowia a co do kierującej passatem zachowanie pani w takiej sytuacji było naprawde pełne podziwu żeby wszyscy tak się zachowywali.

Zdarza mi się jeździć motocyklem i wiem, że kierowcy samochodów nie potrafią określić prędkości nadjeżdżającego jednośladu. Często nawet przy prędkości do 50 km/h jakiś myślący inaczej wymusi pierwszeństwo. Nie wiem, na ile wynika to z braku wyobraźni, a na ile z braku doświadczenia...
Na szczęście umiem myśleć za innych i jak narazie, mimo powszechnego hejtu i nienawiści, udaje mi się czerpać przyjemność z jazdy.
Szanujmy się nawzajem na drodze, niezależnie, czym się poruszamy.