Przewodniczący Rady Miasta Zbaraż i mer miasta Roman Polikrowski oraz prezydent Bolesławca Piotr Roman podpisali porozumienie o współpracy. Uroczyste podpisanie umowy miało miejsce 20 sierpnia 2016 r. w bolesławieckim ratuszu.
W zawartym porozumieniu strony zadeklarowały m.in. rozwój kontaktów partnerskich między mieszkańcami Zbaraża i Bolesławca, szczególnie ludzi młodych, współpracę w sferze kultury, oświaty, sportu oraz wsparcie rozwoju gospodarki i turystyki poprzez organizowanie seminariów, konferencji, promocję imprez biznesowych i handlowych.
W ramach podpisanego porozumienia prezydent Bolesławca Piotr Roman i mer Zbaraża Roman Polikrowski zadeklarowali rozwijać współpracę w następujących sferach: ekonomia, transport, gospodarka komunalna; samorząd terytorialny, ochrona przyrody z uwzględnieniem zasad zrównoważonego rozwoju; kultura i edukacja; współpraca młodzieży. Deklaracja dotyczy realizacji wspólnych projekty, w tym inwestycyjnych, sprzyjających polepszeniu życia mieszkańców Zbaraża i Bolesławca.
Efekty dotychczasowego współdziałania zaprezentowała Barbara Smoleńska, prezes Towarzystwa Miłośników Lwowa i Kresów Południowo-Wschodnich w Bolesławcu. W swoim wystąpieniu przypomniała już zrealizowane projekty. Wśród wymienianych przedsięwzięć warto przypomnieć projekt „Ocalić od zapomnienia – Kresowiacy” oraz publikację „Ocalić od zapomnienia. Wspomnienia bolesławieckich Kresowian”.
Projekt był realizowany przez Gimnazjum Samorządowe nr 2 im. Polaków Zesłanych na Sybir, Muzeum Ceramiki w Bolesławcu oraz Towarzystwo Miłośników Lwowa i Kresów Południowo-Wschodnich. Szczególne zainteresowanie wzbudziły prezentowane efekty pracy bolesławieckiej młodzieży przy porządkowaniu polskich mogił na Ukrainie. Zbaraż jest chętnie odwiedzany przez bolesławian. Uczniowie bolesławieckich szkół wraz z opiekunami systematycznie porządkują cmentarze na dawnych Kresach II RP. Wyjazdy na Ukrainę organizowane są w ramach akcji „Mogiłę pradziada ocal od zapomnienia”.
Młodzież z Bolesławca oraz członkowie Towarzystwa Miłośników Lwowa i Kresów Południowo-Wschodnich odwiedzają również Polaków zamieszkujących Zbaraż i okolice, są tam chętnie goszczeni oraz spędzają wspólnie czas zarówno w gronie polskich, jak i ukraińskich rówieśników. Warto wspomnieć, że na Ukrainie działają stowarzyszenia, które skupiają osoby podtrzymujące polską kulturę na tych terenach. Rodzą się również nowe inicjatywy np. Polskie Kulturalno-Oświatowego Towarzystwo „Zbaraż”. Oficjalne statystki podają, że na obszarze Ukrainy zamieszkuje ponad 147 tysięcy Polaków.
Mer Zbaraża w rozmowie z Bolec.Info chwalił władze Bolesławca. Szczególnie za zorganizowanie Bolesławieckiego Święta Ceramiki. Zobaczcie i posłuchajcie co mówił. Polecamy.
.
falco napisał(a): może i tak ale ...
Zbaraż to Ukraina a Ukraina to Bandera
Bandera to ''banderowcy'' a ci to nacjonaliści ...
widać to po zachowaniach Ukraińców np. w Przemyślu w którym władze nie zawsze widzą problem a może tylko udają że go nie ma ...
teraz w imię ''współpracy'' władzuni z drugą władzunią ,możemy się spodziewać najazdu ''uchodzców'' :D którym władzunia da zasiłek ,pracę i mieszkanka ...tymczasem młodzi bolesławianie też uciekając ,też będą ''uchodzcami'' tyle tylko że tego władzunia już nie będzie chciała widzieć ...
Pierwszy raz się z Panem zgodzę:)
''po piersze mieszkańcy''
nawet jeśli są oni Ukraińcami a może nawet tak jest lepiej ...dla ''władzuni'' ;)
~ napisał(a): Każdy kto był na ukrainie widzi co sie tam dzieje z tym co kiedyś było polskie . Chocim , Zbaraż , Kamieniec Podolski wszędzie tam skrupulatnie dbają o to by nie kojarzyć tych miejsc z polskością . W Zbarażu np. ne uświadczycie żadnych pamiątek związanych z polskim orężem . Na zamku są eksponowane jakieś pamiątki po lokalnych ( ukraińskich ) watażkach . Za to kasę chętnie drą z polaków , nawet za pozwolenie robienia zdjąć swoim aparatem. Z kim ten prezio się brata i kogo nam tu sprowadza do roboty .... szkoda słów .
Sami się nie szanujemy , a żądamy szacunku od innych.
Byłeś świadkiem jakiegoś wypadku lub innego zdarzenia? Wiesz coś, o czym my nie wiemy albo jeszcze nie napisaliśmy? Daj nam znać i zgłoś swój temat!
Wypełnij formularz lub wyślij pod adres: [email protected].Kontakt telefoniczny z Redakcją Bolec.Info: +48 693 375 790 (przez całą dobę).