Portal nr 1 w powiecie bolesławieckim
REKLAMA Życzenia
BolecFORUM Nowy temat
Tylko na Bolcu
6 lutego 2017r. godz. 08:29, odsłon: 33886, Bolec.Info

Bronią swojej szkoły

Mieszkańcy Tomisławia są wściekli na Radę Gminy Osiecznica - Chcą zamknąć nam szkołę - mówią.
Rodzice boją się, że ich szkoła zostanie zamknięta
Rodzice boją się, że ich szkoła zostanie zamknięta (fot. Bolec.Info)


Bez żadnych konsultacji z mieszkańcami wsi i pracownikami szkoły Rada Gminy Osiecznica podjęła decyzję o zamiarze likwidacji Szkoły Podstawowej w Tomisławiu, która zresztą od paru lat funkcjonuje w zupełnie nowym budynku. 

- To nie jest w porządku - mówi Karolina Herbut z Tomisławia. - To bardzo dobra szkoła, w której nasze dzieci czują się wspaniale, w której się o nie dba i czują się bezpiecznie. Gmina twierdzi, że chce dobra dla naszych dzieci a my nie jesteśmy o tym przekonani. Twierdzą, że nasze dzieci się tutaj źle rozwijają ale nawet tego nie zbadali, ani nie udokumentowali.



- Nie chcemy zamknąć szkoły tylko ją przekształcić - mówi wójt gminy Osiecznica, Waldemar Nalazek. - Będzie tam tylko nauczanie początkowe plus czwarta klasa, tak żeby te małe dzieci z Tomisławia i Osieczowa mogły tam nadal chodzić. Natomiast uczniowie od piątej klasy do ósmej będą dojeżdżać do Osiecznicy.

Żeby jednak przeprowadzić taką operację gmina chce formalnie zlikwidować szkołę podstawową w Tomisławiu i utworzyć w tym samym budynku szkołę filialną.

Problem w tym, że mieszkańcy nie wierzą radnym i wójtowi. Boją się tego, że okrojenie szkoły do czterech klas to dopiero początek jej wygaszania, który za kilka lat skończy się zamknięciem placówki i przeznaczeniem budynku na inne cele.

- Obawiam się że w tej sprawie jesteśmy oszukiwani - mówi Stanisław Hyjek z Tomisławia - Nie puścimy tego płazem i nie pozwolimy sobie tego zrobić. Nie możemy uwierzyć komuś kto używa fałszywych argumentów i nie chce z nami rozmawiać.

- Na sesji Rady Gminy nie wzięto nawet pod uwagę protestu, który podpisało ponad 180 mieszkańców Tomisława - mówi Karolina Herbut. - Większość to rodzice uczniów tej szkoły.

- To się kłóci z ideą reformy edukacji - mówi Jarosław Wojcieszak z Bieńca w gminie Nowogrodziec, którego dzieci chodzą do szkoły w Tomisławiu. - Klasy miały być mniejsze, a w Osiecznicy będą większa. Dzieci miały nie dojeżdżać, a będą musiały dojeżdżać.

Pan Wojcieszak ma dwoje dzieci, które rozpoczynały edukację w Wielkiej Brytanii. Po powrocie do kraju jego dzieci zaczęły chodzić do prywatnej szkoły w Bolesławcu ale nie okazało się to najlepszym pomysłem.

- Dopiero szkoła w Tomisławiu dała im to, czego oczekiwałem - mówi Wojcieszak. - Jedno z moich dzieci ma zdiagnozowaną nadpobudliwość. Korzystając z pomocy Poradni Psychologiczno-Pedagogicznej  w Bolesławcu, podczas terapii dla rodziców dzieci z nadpobudliwością została nam zarekomendowana szkoła w Tomisławiu. Dodam, że o kadrze tej szkoły mówiono nam w samych superlatywach. Tutaj są niewielkie liczebnie klasy, co wpływa na to , iż nauczyciel więcej czasu może poświecić wychowankom. Po przeniesieniu do szkoły w Tomisławiu w ciągu jednego roku szkolnego u naszego dziecka nastąpiła widoczna poprawa zachowań.

Mieszkańcom bardzo nie podoba się uzasadnienie do projektu uchwały przedstawione radnym. Ich zdaniem zawiera fałszywe argumenty, które są dopasowane do chęci zamknięcia placówki i mają świadczyć tylko na korzyść szkoły w Osiecznicy.

Szkoła w Tomisławiu ma na przykład świetlicę, salę komputerową, gabinet pielęgniarski, logopedyczny, stołówkę czy plac zabaw. O tym w uzasadnieniu projektu uchwały nikt nie wspomniał. Za to wylicza się takie same atuty zespołu Szkoły w Osiecznicy.

Dyrektorka szkoły w Tomisławiu o prowadzonej przez siebie placówce:



Szkoła w Tomisławiu ma też znakomite wyniki, szóstoklasiści w swoich testach co roku są na pierwszym lub drugim miejscu w gminie. W ostatnich trzech latach za każdym razem byli lepsi niż średnia wojewódzka co nie zawsze udawało się uczniom z Zespołu Szkół w Osiecznicy, do którego teraz mają trafiać dzieci z Tomisławia. 

Uzasadnienie projektu podjętej przez gminę uchwały przedstawia tę kwestię odmiennie. Zawiera ono zresztą kilka kuriozalnych twierdzeń, jak choćby to na temat małych klas:
„W małych grupach trudniej o funkcjonowanie wybijających się i zdolnych uczniów, z których inni mogliby brać przykład i dążyć do współzawodnictwa. Uczniowie pozbawieni są możliwości sprawnego funkcjonowania w grupie rówieśniczej, pozbawieni są zdrowej rywalizacji.” 

- Pracowałem w szkole przez wiele lat - mówi wójt Nalazek. - Moim zdaniem liczniejsze klasy są lepsze do nauczania, i dla uczniów i dla nauczycieli.

Uzasadnienie projektu uchwały zawiera również argument o tym, że ludzi emigrują i uczniów zabraknie. Nie bierze pod uwagę tego, że ludzie tacy jak pan Wojcieszak do kraju wracają i oddają dzieci do Tomisławia, choć mieszkają w innej gminie.

- Uzasadnienie projektu uchwały szkodzi wizerunkowi szkoły w Tomisławiu- mówi Daria Korta, radna z Tomisławia, jedna z dwojga radnych przeciwnych uchwale. - Ten dokument to obrażanie naszej szkoły. 

Bolec.Info - zdjęcie

Okrojenie szkoły w Tomisławiu mieszkańcy tej wsi traktują także jako gminny ratunek dla szkoły w Osiecznicy, w której znajduje się także gimnazjum likwidowane przez reformę systemu oświaty. Ich zdaniem władze gminy chcą po prostu utrzymać zatrudnienie w Osiecznicy kosztem ich szkoły. W Tomisławiu pracuje 18 osób. 

- Zatrudnienie w Tomisławiu po zmianach na pewno się zmniejszy - mówi wójt.

Na razie uchwała Rady Gminy to jedynie prawny zamiar likwidacji szkoły. Musi go zaopiniować kuratorium i tam też rodzice w piątek walczyli o swoją szkołę. jednoznacznej odpowiedzi nie otrzymali, choć mają nadzieję, że tak kiepsko ich zdaniem uzasadniona uchwała nie znajdzie aprobaty kuratora. Tym bardziej, jak mówią, że jest sprzeczna z ideą reformy oświaty.

Wójt uspokaja, że szkoła zlikwidowana całkowicie nie będzie a od 2019 roku chce w niej zrobić także  przedszkole (na razie jest tam tylko oddział zerowy). Podkreśla także, że złożył radnym Rady Gminy dwie koncepcje. Likwidację szkoły i otwarcie mniejszej od 2017 i od 2019 roku. Radni zdecydowali jednak, że wybierają szybsze rozwiązanie. 

Wójt mówi, że na konsultacje nie było po prostu czasu i rozpoczną się one teraz, o ile kuratorium pozytywnie zaopiniuje zamiar likwidacji szkoły.

- Konsultacje i tak musimy odbyć i dotrzeć z tą informacją do każdego z rodziców - mówi Waldemar Nalazek. - Taka jest procedura.

Podkreśla, że według szacunków gminy do pierwszej klasy w Tomisławiu we wrześniu 2017 roku pójdzie czworo dzieci. Ale w rejonie szkoły jest zameldowanych 18 dzieci w odpowiednim wieku a chodzą do niej także dzieci spoza rejonu i zapewne nie wszyscy rodzice podjęli już decyzję, którą szkołę wybiorą swoi dzieciom.

Cała operacja ma gminie dać 300 000 złotych oszczędności w pierwszym roku. O około 17 000 złotych rocznie wzrośnie koszt dowozu dzieci.

- Całe zło zaczęło się od tego, że musimy utworzyć nową sieć szkół wskutek reformy oświaty - mówi wójt. - To nie my wymyśliliśmy niedobrą reformę oświaty. Z punktu widzenia gmin wiejskich rodzi tylko problemy. Nikt tego nie przemyślał.


Do sprawy wrócimy.

Bronią swojej szkoły

~~..y niezalogowany
12 lutego 2017r. o 6:34
Gratulacje dla mieszkańców Tomisławia i Osieczowa
Zgłoś do moderacji Odpowiedz
~~Olek niezalogowany
12 lutego 2017r. o 9:07
Super że się udało wygrać ta batalię.Brawo. Uda się wygrać i opóźnić to przejście gimnazjum z 3 do 2.Poco stres dla dzieci niech spokojnie skończą i reform nie będzie dla nich przeszkodą i stresem osiagnac dobrych wyników w nauce.
Zgłoś do moderacji Odpowiedz
~~ niezalogowany
12 lutego 2017r. o 21:21
Gratulacje dla mieszkańców Tomisławia i Osieczowa
Zgłoś do moderacji Odpowiedz
Wypowiedz się:
Jeśli zostawisz to pole puste przypiszemy Ci losową ksywę.
Publikacja czyichś danych osobowych bez zezwolenia czy użycie zwrotów obraźliwych podlega odpowiedzialności karnej i będzie skutkować przekazaniem danych publikującego organom ścigania.
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników serwisu. Bolec.Info nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii i wypowiedzi, a osoba zamieszczająca wypowiedź może ponieść za jej treść odpowiedzialność karną i cywilną. Bolec.Info zastrzega sobie prawo do moderowania wszystkich opublikowanych wypowiedzi, jednak nie bierze na siebie takiego obowiązku. Pamiętaj, że dodając zdjęcie deklarujesz, że jesteś jego autorem i przekazujesz Wydawcy Bolec.Info prawa do jego publikacji i udostępniania. Umieszczając cudze zdjęcia możesz złamać prawo autorskie. Bolec.Info nie ponosi odpowiedzialności za publikowane zdjęcia.
Daj nam Cynk - zgarnij nagrodę!

Byłeś świadkiem jakiegoś wypadku lub innego zdarzenia? Wiesz coś, o czym my nie wiemy albo jeszcze nie napisaliśmy? Daj nam znać i zgłoś swój temat!

Wypełnij formularz lub wyślij pod adres: [email protected].

Kontakt telefoniczny z Redakcją Bolec.Info: +48 693 375 790 (przez całą dobę).