W kantorze stacjonarnym ma się pewność, że euro zostanie od razu wypłacone. Po uiszczeniu opłaty w złotówkach kasjer przez okienko przekazuje żądaną kwotę waluty. W kantorach internetowych, zanim euro trafi na konto walutowe klienta, znajduje się tymczasowo na obcym koncie, gdzie następuje przewalutowanie. Dlatego należy bacznie przyjrzeć się kwestii bezpieczeństwa transakcji online.
Brak adekwatnych regulacji prawnych
Niestety jeszcze nie powstała ustawa, która regulowałaby działalność e-kantorów. W stosunku do wymiany waluty online stosuje się regulacje, jakim objęte są kantory stacjonarne, co powoduje luki prawne. Z tego powodu właściciele kantorów internetowych, którzy dbają o reputację dokładają wszelkich starań, aby zabezpieczyć transakcje możliwie jak najlepiej. Budują również pozytywny wizerunek poprzez kampanie marketingowe. Chętnie udzielają wywiadów w roli ekspertów. Ich obecność w mediach wzbudza bowiem zaufanie społeczeństwa.
Kantor internetowy – zasady działania
Każdy, kto chce wymienić euro przez Internet musi posiadać bankowe konto złotówkowe i walutowe, ponieważ środki są przekazywane bezgotówkowo. Poprzez stronę e-kantoru należy założyć indywidualne konto klienta, na którym będzie można sprawdzić, ile środków pieniężnych jest do dyspozycji, a także składać za jego pomocą zlecenia na wymianę euro. Za każdym razem, gdy użytkownik chce wymienić złotówki na walutę krajów strefy euro, musi zalogować się do utworzonego konta. Po przelaniu środków z konta złotówkowego na podane przez kantor konto musi określić walutę i jej kwotę. Po zatwierdzeniu rozpoczyna się przewalutowanie i przekaz euro na konto walutowe. Każdy kantor powinien na swojej stronie internetowej zamieszczać informacje, jaki jest szacunkowy czas oczekiwania na przelew. Jest to przede wszystkim związane z systemami bankowymi, co oznacza, że euro powinno znaleźć się na koncie w czasie od kilkunastu minut do 2 dni.
Rejestracja danych w GIODO
Decydując się na wymianę euro online, klient podaje wrażliwe dane, w tym numery kont. Obowiązkiem właściciela kantoru jest zgłaszanie wszystkich zbiorów danych do Generalnego Inspektora Danych Osobowych. Dane, do których ma dostęp właściciel e-kantoru oraz jego pracownicy nie mogą zostać wykorzystane poza serwisem. GIODO zapewnia ochronę przekazanych informacji. To samo rozwiązanie stosuje się m.in. w bankach.
SSL – zaawansowana technologia szyfrowania
Zainfekowanie systemu informatycznego przez złośliwe oprogramowanie może stać się przyczyną wyprowadzenia danych z e-kantoru, a także przekierowania przelewów na konto włamywacza. Istnieją jednak skuteczne zabezpieczenia, które do ochrony danych stosują również banki. Korzystając z kantoru internetowego, należy zwrócić uwagę, czy posiada szyfrowanie SSL. Można to łatwo sprawdzić, ponieważ po lewej stronie adresu strony wyświetla się symbol kłódki, a adres nie zaczyna się od http://, lecz od https://. Można się o tym przekonać, wchodząc np. na stronę tego kantoru: https://internetowykantor.pl/kurs-euro/. W celu zapewnienia komfortu i bezpieczeństwa użytkowników kantory posługują się również testami bezpieczeństwa systemu, co sprawia, że o poziom bezpieczeństwa można być spokojnym.
Byłeś świadkiem jakiegoś wypadku lub innego zdarzenia? Wiesz coś, o czym my nie wiemy albo jeszcze nie napisaliśmy? Daj nam znać i zgłoś swój temat!
Wypełnij formularz lub wyślij pod adres: [email protected].Kontakt telefoniczny z Redakcją Bolec.Info: +48 693 375 790 (przez całą dobę).