Zbliża się "Dzień Górnika", co dwa tygodnie, do tradycyjnej "Barbórki", prezentować będziemy w wielkim skrócie dzieje "Białego Zagłębia" czyli historię powstania przemysłu wydobywczego białych glinek w niecce bolesławieckiej po II wojnie światowej.
Odcinek I - Powstanie Bolesławieckich Kopalni Surowców Mineralnych.
Przybywający na ziemie odzyskane powiatu bolesławieckiego pionierzy, którzy zapoczątkowali rozwój kopalnictwa glin, zastali nieliczne szybiki wydobywcze, o ręcznych wyciągach, prowadzonej tu wcześniej eksploatacji glin, celowo zasypanych bądź zatopionych Niemców.
Początki białego górnictwa w niecce bolesławieckiej były bardzo trudne. Nie tylko trzeba było odgruzowywać i odwadniać zniszczone szybiki ale także należało wykonać nową dokumentację geologiczną od podstaw, bo stara została zniszczona lub ukryta przed Polakami. odwaga i praca Górnikom przybyłym ze wszystkich zakątków Europy i Polski, także z terenów wschodnich czy byłych więźniów hitlerowskich obozów zagłady, górników ze Ślaska, towarzyszyła odwaga i praca w uruchamianiu starych, nieczynnych kopalń i odkrywaniu nowych zasobów złóż.
W 1947 roku zarządzeniem Ministra Przemysłu powołane zostało Zjednoczenie Przemysłu Surowców Mineralnych z siedzibą w Jeleniej Górze, któremu z kolei podporządkowano między innymi Zarząd Kopalń Glinek Białych w Nowogrodźcu. I to jest początek powstania "Białego Zagłębia" w powiecie bolesławieckim, to jest zalążek powstania Bolesławieckich Kopalni Surowców Mineralnych.
Decyzję podpisał Eugeniusz Szyr, ówczesny podsekretarz w Ministerstwie Przemysłu.
Ta decyzja miała dodatkowe tło historyczne, chociaż jeszcze nie nastąpiła pełna integracja Ziem Odzyskanych z Macierzą, to już trzeba było pilnie zagospodarować istniejące złoża glinek kaolinowych, aby rozwijać inne gałęzie przemysłu gospodarki narodowej np. przemysł ceramiczny, chemiczny czy budownictwo. Trwał eksodus ludności. Integracja Polaków z różnych stron Europy na ziemiach zachodnich, po przesiedleniu ludności niemieckiej, rodziła się także poprzez pracę górniczą, w tym wydobywanie surowców mineralnych.
Wspomnijmy o pierwszych pionierach, którzy rozpoczęli wydobycie białych glinek na naszym terenie; kierownik kopalni "Bolko" w Milikowie, inż.M. Matzner - uczestnik powstań śląskich, Sztygarzy:J. Szajwaj - reemigrant z Jugosławii, J. Marcinkowski repatriant z Francji. W. Gosztyła i M. Słomiany, kierownik kopalni Janina w Suszkach - K. Kałamacki, A. Pochopień, A. Tłomak, K. Paszko, J. Rzepecki, R. Bartko, M. Szewczyk, F. Kościłowski i wielu innych.
Od roku 1947, czyli siedemdziesiąt lat temu rozpoczęła się historia "Białego Zagłębia", następcami prawnymi są teraz dwie spółki: Surmin- Kaolin SA w Nowogrodźcu i Ekoceramika Sp. z o.o. w Suszkach, które w tym roku obchodzą 70- lecie powstania.
Nieco później w rejonie Nowogrodźca odkryte zostały przez polskich geologów ogromne złoża wysokogatunkowych glin kaolinowych. Od tego czasu Nowogrodziec, gród nad rzeką Kwisą stał się centrum kopalnictwa i przeróbki glinek kaolinowych i ceramicznych w skali kraju. Ale tym w następnym odcinku.
Cdn.
Korzystano materiałów z archiwum 40 lecie ZGPSM"Surmin" Nowogrodziec
~~Zenon napisał(a): I znowu glina jest niemiecka. Nam się nie opłacało więc sprzedaliśmy
Byłeś świadkiem jakiegoś wypadku lub innego zdarzenia? Wiesz coś, o czym my nie wiemy albo jeszcze nie napisaliśmy? Daj nam znać i zgłoś swój temat!
Wypełnij formularz lub wyślij pod adres: [email protected].Kontakt telefoniczny z Redakcją Bolec.Info: +48 693 375 790 (przez całą dobę).