Bez apelu smoleńskiego

74 rocznica zakończenia II wojny światowej bez udziału kombatantów.

Uroczystość patriotyczna z okazji 74 rocznicy zakończenia II wojny światowej (fot. Kazimierz Marczewski)

REKLAMA

Ósmego maja 2019 roku pod pomnikiem żołnierzy II Armii Wojska Polskiego w Bolesławcu odbyła się uroczystość upamiętniająca 74 rocznicę zakończenia II wojny światowej. Patriotyczna uroczystość odbyła się według ceremoniału wojskowego, odśpiewano hymn narodowy, było dobre wystąpienia starosty bolesławieckiego.

- II wojna światowa to najstraszniejsza wojna jaka się nam przydarzyła, polscy żołnierze walczyli na wszystkich frontach, oddajemy im hołd i nie zapomnimy ich bohaterstwa - powiedział starosta bolesławiecki. - Po zwycięstwie 8 maja 1945 roku wszystkim wydawało się, że nasz naród odzyska niepodległość i suwerenność.

Nic takiego się nie stało. Polska znalazła się pod wpływem Związku Radzieckiego i musiała dalej walczyć o niepodległość. Udało się to dopiero po walce Solidarności. Pamiętajmy, że wolność i niepodległość nie jest dana raz na zawsze. W każdej chwili, w każdym momencie zjednoczeni musimy o nią dbać i walczyć - dodaje.

W imieniu kombatantów przemówienie odczytał  pułkownik w stanie spoczynku, członek Zarządu powiatu Stanisław Chwojnicki.

Tym razem nie dopuszczono do głosu, płk w stanie spoczynku Hieronima Kosiora, który dramatyczne wystąpienie zaprezentował w 2018 roku, o tym pisaliśmy Dramatyczne wystąpienie kombatanta

Wystąpił też radny Zdzisław Abramowicz, który mówił o uczeniu patriotyzmu bolesławieckich harcerzy. Młodych ludzi, nie tylko harcerzy, niestety, nie widzieliśmy na tym patriotycznym wiecu.

Po oficjalnych przemówieniach odbyła się modlitwa kapelana wojskowego. Odczytano apel poległych i oddano salwę honorową. Po raz pierwszy, od wielu lat, na tej uroczystości, apel poległych odczytany został bez tzw. apelu smoleńskiego, co dla niektórych było też dużym zaskoczeniem.

Na zakończenie uroczystości w której uczestniczyło około 70 osób delegacje złożyły pod pomnikiem wiązanki kwiatów.

Na wiecu zebrali się przede wszystkim funkcyjni samorządowcy z powiatu bolesławieckiego, poczty sztandarowe, kompania honorowa 23 Śląskiego Pułku Artylerii oraz orkiestra dęta.

Nie było kombatantów, nie było uczniów bolesławieckich szkół. Spotkaliśmy kilkunastu mieszkańców Bolesławca i przedstawicieli Sybiraków i innych organizacji pozarządowych. Po zakończonej uroczystości kto chciał mógł posmakować wojskowej grochówki. Chętnych nie było dużo.