Na portalu Bobrzanie.pl Tadeusz Łasica zabiera głos w sprawie problemów śmieciowych na naszym lokalnym gruncie:
Urząd Gminy Bolesławiec, Starostwo Powiatowe w Bolesławcu oraz Dolnośląski Urząd Marszałkowski i podległe im jednostki to trzy szczeble władzy samorządowej, które użyją wszelakich sposobów w celu wykazania, że wszystko jest w porządku. Tylko śmieci i mikroplastiku przybywa.
W kilkunastomiesięcznej korespondencji z tymi urzędami padają zapewnienia o rozliczeniach, porozumieniach, objazdach, wykonywaniu prac według zapotrzebowania, stopniu zaśmiecenia itd.
Według wypowiedzi kierownika Działu Działu Dróg i Transportu Drogowego Wydziału Transportu w Departamencie Infrastruktury – pana P. Bąka z kwietnia 2021 roku wynika, że sprzątanie odbywa się kilka razy w ciągu roku, a najbliższe sprzątanie będzie w trzecim kwartale bieżącego roku. Niedługo będzie jego połowa i nikt się ciągle nie pokwapił do prac.
Ściślejsza odpowiedź przyszła 1. lipca Okazało się, że sprzątanie jest niemierzalne, ale odbywa się na wszystkich drogach wojewódzkich kilka razy w roku.
Wystosowana 3.czerwca skarga na bezczynność DSDiK do Zarządu Województwa Dolnośląskiego doczekała się rozstrzygnięcia 27. lipca.
29. lipca marszałek C. Przybylski wystosował zawiadomienie i okazało się, że wszystko jest w porządku. Do skargi załączone były zdjęcia rozdrobnionych butelek i puszek przy DW 297. Skarga okazała się bezzasadna. Żadnej wizji lokalnej, wszystko na podstawie obiegu dokumentów. Wszystko jest w najlepszym porządku i zgodne z przepisami. Fragmenty z zaznaczonymi kluczowymi zdaniami znajdują się poniżej.
Rzeczywistość jest natomiast taka, jak na tytułowym zdjęciu. Ulewa z połowy lipca wykonała porządki po swojemu. Na opakowaniach są terminy przydatności do spożycia. Najstarszy termin ma jogurt – 9.10.18.
Chyba przez zapomnienie, szczerze o problemie wypowiedziała się tylko asystentka dyrektora DSDiK. W rozmowie telefonicznej na pytanie czy zdaje sobie sprawę z zanieczyszczenia odpowiedziała, że tak. To wszystko.
Lokalni politycy, urzędy, regionalni dziennikarze. Żadna z podjętych prób zainteresowania problemem nie przyniosła skutku. Zniszczenia w świecie owadów, zanieczyszczenie i w efekcie konsumpcja przez dzieci i dorosłych mikroplastiku nie jest powodem do działań. Jak to wpłynie na nasze zdrowie jeszcze nie jest znane. Ważniejsze są stanowiska i wojny podjazdowe na linii sprawiedliwi, prawi, niezależni, samorządni, bezradni, bezprawi itd. Byle dieta, wynagrodzenie wpłynęło.
I nic się nie zmieni bez społecznego nacisku. Dopóki mieszkańcy Dolnego Śląska nie zaczną samodzielnie wywierać wpływu, rządzący będą mieli ten problem w poważaniu.
Tadeusz Łasica
Całość artykułu dostępna pod TYM linkiem na portalu Bobrzanie.pl
Poniżej odpowiedź C. Przybylskiego na skargę Tadeusza Łasicy oraz zdjęcia wykonane przy DW 297.
Byłeś świadkiem jakiegoś wypadku lub innego zdarzenia? Wiesz coś, o czym my nie wiemy albo jeszcze nie napisaliśmy? Daj nam znać i zgłoś swój temat!
Wypełnij formularz lub wyślij pod adres: [email protected].Kontakt telefoniczny z Redakcją Bolec.Info: +48 693 375 790 (przez całą dobę).