Nie będzie w tym roku bardzo uroczyście, górnicy rozumieją, że nie jest to czas na tradycyjnie świętowanie. Epidemia ma swoje prawa.
4 grudnia górnicy w Polsce, także w naszym regionie, obchodzą swoje święto zwane "Barbórką". Ich patronką jest święta Barbara. Zginęła śmiercią męczeńską. Jak mówi jeden z przekazów została ona skazana na śmierć za to, że mimo ostrzeżeń, nie chciała się wyrzec wiary w Trójcę Świętą. Wyrok wykonał jej ojciec, chcąc się przypodobać panującemu wtedy cesarzowi. W czasie wykonywania tej okrutnej zbrodni piorun z nieba zabił kata.
Na pamiątkę tych wydarzeń św. Barbara stała się patronką ludzi pracujących przy prochu, którzy często narażeni są na śmierć przy wybuchu. Są to między innymi artylerzyści i górnicy.
Kult świętej Barbary trwa od wielu wieków. Górnicy ku jej czci budują podziemne i naziemne kapliczki, a jej figurki i obrazy są praktycznie we wszystkich polskich kopalniach. Ci, którzy wydobywają surowce (nie tylko węgiel) wierzą, że św. Barbara ochroni ich przed wypadkami i zapewni im bezpieczną pracę. Modlą się do niej.
Niektórzy twierdzą, że święta Barbara jest patronką dobrej śmierci. Osobiście nie podzielam tego zdania - myślę, że święta Barbara dba o swoich górników i jest dla nich symbolem życia i bezpieczeństwa.
Czwartego grudnia w wielu kopalniach doświadczeni górnicy czyli tzw. Stare Strzechy przyjmują nowych, młodych do swego grono. Odbywa się to w sposób bardzo uroczysty. Epidemia jednak spowodowała, że od dwóch lat na uroczystościach z okazji Barbórki,
Młodzi nie przeskoczą przez skórę i nie będą pasowani uroczyście na górników. Taki rytuał mogliśmy zobaczyć m.in. na tradycyjnych Karczmach Piwnych organizowanych przez powiat bolesławiecki. To kolejny rok, kiedy w ten symboliczny przekaz nie będzie miał miejsca i górnicy nie pokażą jak dbają o swoje, polskie tradycje górniczy.
Mamy nadzieję, że górnicy już w przyszłym roku, w dniu "Barbórki" ubiera się w strój galowy, aby godnie obchodzić swoje święto. Włożą czapkę górniczą zwaną czakiem ozdobioną pięknym pióropuszem z gęsiego pióra.
Mam nadzieję, że górnicy w przyszłym roku spotykają się na karczmach piwnych przy kuflu pełnym piwa. Jak głosi legenda, piwo najlepiej zmywa czarny pył zgromadzony przez roczną pracę w kopalni. Zostawiają na boku wszelki frasunek, nawzajem będą żartować śpiewać górnicze piosenki i bawić się do białego rana.
A żony i partnerki górników już w przyszłym roku spotykają się na pierwszym powiatowym combrze babskim.
"Barbara święta o górnikach pamięta"- mówi polskie przysłowie.
Według tradycji górniczych, Św. Barbara czuwa nad pracą górników od tysięcy lat i jest ich patronką. Święta Barbara nieustannie otacza Brać Górniczą i ich rodziny swoimi ramionami, zapewniając im poczucie bezpieczeństwa, komfort pracy i pewność siebie.
Szczęść Boże! Bracia Górnicy!
Redakcja Bolec.Info składa Braci Górniczej najlepsze życzenia: zdrowia, szczęścia i bezpiecznej pracy!
Byłeś świadkiem jakiegoś wypadku lub innego zdarzenia? Wiesz coś, o czym my nie wiemy albo jeszcze nie napisaliśmy? Daj nam znać i zgłoś swój temat!
Wypełnij formularz lub wyślij pod adres: [email protected].Kontakt telefoniczny z Redakcją Bolec.Info: +48 693 375 790 (przez całą dobę).