Makijażowe trendy 2022: tak malujemy się na karnawał

Nieodłącznym elementem rozrywkowej stylizacji jest makijaż. Jakie trendy obowiązują w 2022 roku?

Makijażowe trendy 2022: tak malujemy się na karnawał (fot. )

REKLAMA

Nowy rok rozpoczął się z wielkim przytupem, karnawał w pełni i – mimo trwającej pandemii – niektóre z Was decydują się na wykorzystanie tego czasu na doskonałą zabawę. Nieodłącznym elementem rozrywkowej stylizacji jest makijaż. Jakie trendy obowiązują w 2022 roku?

Nieskazitelna cera to podstawa

Pandemia sprawiła, że zamknęłyśmy się w domu, modne stylizacje zamieniłyśmy na wygodne dresy, a makijaż – na całkowity jego brak. Są plusy tej sytuacji: cera odpoczęła od podkładu, a włosy od kosmetyków stylizacyjnych i lokówki. Najwyższy jednak czas, by w karnawale zaszaleć i przypomnieć sobie, co to znaczy kolor i modny detal. Na pierwszym miejscu plasuje się nieskazitelna twarz, pozbawiona jakichkolwiek niedoskonałości. Jeśli właśnie taką możesz się pochwalić, wystarczy dobry krem BB lub CC, a w ostateczności, lekki fluid. Cienie pod oczami zamaskuj korektorem, makijaż utrwal pudrem (koniecznie z drobinkami), a na kości policzkowe, czubek nosa, a także łuk kupidyna nałóż rozświetlacz – pięknie wyeksponuje Twoje kształty twarzy. Gdy skóra gotowa, czas na makijaż oczu.

Błysk w oku, kolor na powiece

Jeśli chodzi o najmodniejszy look na karnawał 2022, w centrum znajdują się mocno podkreślone oczy. Wiodących trendów jest kilka, do Ciebie należy decyzja, na który się zdecydujesz. Pamiętaj jednak o tym, że wyrazisty make-up oczu wyklucza zaakcentowane usta. Zdecydowanie lepiej będzie wyglądać pomadka w odcieniu nude albo transparenty błyszczyk.

Musi się iskrzyć, czyli czas na brokat: całą górną powiekę pokryj cienką warstwą korektora, który wygładzi skórę i stworzy dobrą bazę dla cieni. Za pomocą płaskiego pędzelka nanieś pigment na skórę, starając się za każdym razem precyzyjnie dokładać kolejne warstwy. Do wyboru masz gotowe cienie z iskrzącymi drobinkami lub mokre produkty, które nanosisz wilgotnym palcem na powiekę, a następnie przyklejasz do niej sypki brokat. Jeśli zależy Ci na iście wieczorowym looku, namaluj wzdłuż ruchomej powieki cienką kreskę czarnym eyelinerem (lub w kolorze cieni). Pamiętaj o mocnym wytuszowaniu rzęs, możesz wspomóc się zalotką. Masz ochotę na sztuczne kępki? Proszę bardzo, doklej po kilka włosków przy zewnętrznej krawędzi każdej z górnych powiek.

Foxy eyes – gorący trend prosto z czerwonego dywanu: moda wylansowana przez siostry Hadid zapanowała także u nas i zastąpiła tradycyjne smoky eyes. Potrzebny będzie dobrej jakości cień w odcieniu nude, którym pokryjesz całą górną powiekę, aż do skroni. Pigment najlepiej rozcierać puchatym pędzlem. Malując oczy, musisz tak poprowadzić kreskę eyelinerem oraz zagrać cieniem, by nadać oczom lisie spojrzenie. Za pomocą kredki lub pisaka, najlepiej w brązowym kolorze, nakreślasz linię na górnej powiece tak, by byłą naturalnym przedłużeniem dolnej powieki. Musisz jak najbardziej wyciągnąć ku górze zewnętrzny kącik oka. By uzyskać jeszcze bardziej charakterystyczny migdałowy kształt oczu, narysuj przy wewnętrznym kąciku czarną poziomą literę V i użyj odrobinę rozświetlacza. Na koniec wytuszuj rzęsy, a linię wodną oka podkreśl białą kredką.

Power flower – karnawał nie boi się kolorów: jedyna zasada, jaka obowiązuje na ten czas to… brak zasad! Możesz dowolnie szaleć z fakturami, kolorami i wykończeniami, tworząc iście hollywoodzkie stylizacje. Instagramerki pokochały szczególnie jeden z panujących trendów: mocne  i lśniące kolory, które wysuwają spojrzenie na pierwszy plan. Do wykonania takiego makijażu potrzebujesz mocno napigmentowanych cieni, chodzi o to, by wytrzymały na powiekach w niezmienionym stanie przez całą noc. Zanim je nałożysz, użyj bazy lub korektora i dokładnie rozprowadź pędzelkiem lub beauty blenderem. Wybrane kolory: fiolet, granat, czerwień, róż, zieleń – im bardziej nasycone, tym lepiej – możesz aplikować na sucho, jednak bardziej polecaną wersją jest ta na mokro, oczy zyskają wtedy charakter glamour. Zacznij od wewnętrznego kącika oka, nakładając najjaśniejszy cień, na środek powieki oraz miejsce tuż nad jej załamaniem aplikuj ciemniejszy pigment, a zewnętrzny kącik oka pomaluj najciemniejszym z odcieni. Dokładnie zblenduj produkty, by uzyskać płynne przejścia między kolorami. Dolną powiekę podkreśl cieniem lub kredką w kontrastowym kolorze, a wewnętrzne kąciki – odrobiną rozświetlacza. Obowiązkowo czarny pogrubiający tusz (tutaj sprawdzą się bestsellery od L’Oréal) oraz cienka kreska czarnym eyelinerem. Dla równowagi usta pomaluj jasną pomadką o matowym lub satynowym wykończeniu.

Karnawał to czas, w którym możesz eksperymentować z makijażem – w końcu czekałaś na to tak długo! Nawet jeśli na co dzień nie używasz rozświetlacza, różu i bronzera, użyj ich w swojej stylizacji, może to właśnie idealny moment? Jeśli chcesz, by make-up wytrzymał aż do rana, spryskaj w końcowej fazie skórę fixerem, zadziała niczym lakier na włosy.