Pani Wanda, 84-letnia mieszkanka Bolesławca z ul. Karola Miarki opowiedziała nam swoją historię związaną w wymianą pieca gazowego i odstąpieniem zgodnie z prawem od zawartej umowy.
- 22 stycznia przyszli do mnie mężczyźni przedstawiający się jako gazownicy i oświadczyli, że mój piec gazowy jest skorodowany i dalsza jego eksploatacja grozi wybuchem - mówi pani Wanda. - Jeden z nich pokazał mi na komórce rzekomo zdjęcie mojego pieca. Przestraszyłam się i dałam się nabrać. Zgodziłam się na wymianę pieca i podpisałam umowę na zakup tego pieca, zważywszy że powiedzieli mi, iż mają nowy piec i mogą go natychmiast wymienić. Nie miałam gotówki, więc powiedzieli mi, że załatwią kredyt, który będą musiała spłacić. Cenę pieca podali mi 6500 zł, a kredyt do spłacenia wynosił ponad 8000 zł. Po tym jak podpisałam umowę i wymienili mi piec, zastanowiłam się i pomyślałam, że mnie oszukali. Przecież przed sezonem grzewczym inni gazownicy przeglądali mój stary piec i stwierdzili, że jest on w bardzo dobrym stanie. Po czterech dniach odstąpiłam od zawartej umowy i zażądałam wymiany nowego pieca na stary. Do tej pory nie mogę się tego doczekać, żądam aby oddali mi mój piec. Ostrzegam przede wszystkim starszych ludzi, aby nie dali się nabrać i zanim podejmą decyzję o wymianie pieca i podpiszą umowę, skonsultowali się z innymi gazownikami i prawnikami.
O podobnej sprawie pisaliśmy w newsie w lutym bieżącego roku Sprzedali im niepotrzebny piec gazowy, ale za to bardzo drogo!
O stary piec pani Wandy spytaliśmy przedstawiciela certyfikowanego serwisu gazowego działającego w Bolesławcu.
- Osobiście przed sezonem sprawdzałem piec pani Wandy pod względem sprawności - mówi pan Zbigniew. - Piec nie był skorodowany, był w bardzo dobrym stanie, był bezpieczny w eksploatacji i nie zagrażał wybuchem.
Skontaktowaliśmy się z właścicielem firmy Merkury Mariusz Zieliński z Oleśnicy handlującej piecami gazowymi w Bolesławcu. Nie chciał z nami rozmawiać.
- Jeśli pani odstępuje od umowy po dopuszczeniu do montażu, firma ma prawo dochodzenia od niej kosztów, czyli nakładów pracy, jakie poniosła z związku z montażem. Koszty te muszą być realne - mówi dla Bolec.Info Waldemar Sawicki, Powiatowy Rzecznik Praw Konsumenta. - Jeśli stary piec został zutylizowany, firma może nie mieć możliwości ponownej jego instalacji, wówczas może warto negocjować koszty montażu nowego pieca i obniżyć jego cenę.
Zobaczcie co mówiła Bolec.Info pani Wanda
~~Czarnobrązowy Kalocefalus napisał(a): Policja nic nie robi dlaczego? Nie rozumiem
~~Cynamonowy Aster napisał(a): Zastanawia mnie dlaczego naciągają starszych, nieświadomych ludzi. Pochodzili by po młodszych to odechciałoby im się takich praktyk.
Byłeś świadkiem jakiegoś wypadku lub innego zdarzenia? Wiesz coś, o czym my nie wiemy albo jeszcze nie napisaliśmy? Daj nam znać i zgłoś swój temat!
Wypełnij formularz lub wyślij pod adres: [email protected].Kontakt telefoniczny z Redakcją Bolec.Info: +48 693 375 790 (przez całą dobę).